Przed meczem 18. kolejki Górnik i Chemik sąsiadowali ze sobą w tabeli. Drużyna z Konina zajmuje 21. (przedostatnie) miejsce w III lidze 2 grupie i każdy punkt jest dla niej na wagę złota. Mecz z Chemikiem miał pokazać czy biało-niebiescy będą w stanie przynajmniej spróbować poprawić swoją pozycję w tabeli, bo o słabszych rywali w lidze może być już trudno.
Do przerwy dwa gole
Podopieczni trenera Muzykiewicza dobrze weszli w spotkanie rozgrywane na wyjeździe. Przełożyło się to na gola zdobytego po 30. minutach gry - do bramki Chemika trafił Piotr Mielczarek i Górnik objął prowadzenie.
Biało-niebiescy chwilę później pokazali coś, co nie udawało się im w rundzie zimowej - poszli za ciosem. Już po pięciu minutach podwyższyli prowadzenie - tym razem na listę strzelców wpisał się Sebastian Milanowski.
Do końca połowy wynik nie uległ zmianie. Górnik schodził na przerwę mając dwubramkową przewagę, co od dawna mu się nie zdarzyło.
Słabsza druga połowa
Po zmianie stron goście zaczęli częściej dochodzić do głosu, a Górnik starał się kontrować rywali. Chemik zamienił jednak przewagę w posiadaniu piłki na gola. Kontaktową bramkę strzelił w 78. minucie Jakub Świder. Jak się później okazało, było to ostatnie trafienie w tym pojedynku.
Tuż po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Górnika padli sobie w ramiona, świętował też sztab szkoleniowy. Biało-niebiescy zaczęli ligowe granie w 2021 roku od zwycięstwa i wygląda na to, że dobrze przepracowali zimowy okres przygotowawczy. Oby wynik meczu z Chemikiem był zapowiedzią nowych, lepszych czasów dla konińskiego zespołu.
Wygrali dla Błaszczaka
Przed meczem klub poinformował, że spotkanie z Chemikiem dedykuje Pawłowi Błaszczakowi - wychowankowi konińskiego Górnika, który podczas zeszłotygodniowego meczu pucharowego doznał poważnej kontuzji kolana, wykluczającej go z gry w najbliższych spotkaniach. Cały zespół zrobił sobie przed spotkaniem zdjęcie z napisem "Gramy dla Pawka". 31-letni napastnik z pewnością będzie dumny ze swoich kolegów, którzy pod jego nieobecność przełamali swoją fatalną passę meczów bez zwycięstwa.
Chemik Police - Górnik Konin 1-2 (0-2)
Bramki: 78' Świder - 30' Mielczarek; 35' Milanowski
Górnik Konin (skład wyjściowy): Wadach - Pigiel, Mucha, Mikołajczak, Jurków, Nowak, Nowierski, Mielczarek, Wierzba, Rajch, Milanowski
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?