- To jest kolejne działanie w ramach projektu „Zobaczyć niewidoczne – zabawy fotograficzne”. Stworzyliśmy fotobus na podobieństwo ciemni fotograficznej. Na specjalnych okrągłych ekranach wykonanych z tektury widać miasto do góry nogami – wyjaśnia Beata Mazurek z Centrum Kultury i Sztuki w Koninie.
Autobusem można było podróżować od 10 do 16.30 i mimo że trasa autobusu się nie zmieniła trudno było rozpoznać miejsca, które większość obserwuje, jadąc 50-tką każdego dnia.
- Wsiada do niego sporo ludzi - część jest zdziwiona, inni z chęcią obserwują co dzieje się za oknem, zdarzają się także zdegustowani – wyznaje Beata Mazurek.
W Szczecinie podobną akcję zorganizował Paweł Kula, który zaproponował by także Konin stworzył nietypową akcję u siebie.
- Ludzie reagują przeróżnie, bo w środku jest zupełnie ciemno, a na koniec podróży każdy dostaje pamiątkowy bilet. W zależności od godziny bywa w autobusie naprawdę ciasno, ale i wesoło, bo ludzie dyskutują o tym co widzą. Jedni nie mogą poznać tych miejsc, bo wszystko jest do góry nogami, a obraz jest jak ze starodawnego aparatu. Okazuje się, że po ciemku chętniej obcy sobie ludzie ze sobą rozmawiają – mówi Paweł Kula ze Szczecina.
Fotobus był tylko jedną z części większego projektu realizowanego przez CKiS. - Takie rzeczy mają na celu edukację społeczeństwa pod kątem fotografii. Organizujemy dodatkowo u siebie warsztaty i akcje pokazowe. Za dwa tygodnie będziemy fotografować mieszkańców wielkoformatowym aparatem, a już w weekend nauczymy chętnych obsługi aparatem analogowym – mówi Beata Mazurek.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?