Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrownia jądrowa w Koninie. Czego boją się mieszkańcy? Do obaw dołączyły radioaktywne odpady

Marcin Maliński
Marcin Maliński
2023 rok to czas, w którym w Europie mówi się bardzo dużo o elektrowniach jądrowych. Powodem tego są całkiem świeże plany budowy takich elektrowni w Polsce, ale także sytuacja w Niemczech, gdzie odchodzi się od tego sposobu wytwarzania energii. Choć wielu ekspertów wciąż uspokaja, to wśród ludzi rodzi rodzą się jeszcze obawy i powstają pytania - jednym z nich jest - "co dzieje się z odpadami radioaktywnymi?". Aby poznać opinie mieszkańców Konina na temat budowy "atomu" w Koninie, wybraliśmy się na spacer po mieście i zapytaliśmy kilka osób. Co nam powiedziano?

Spis treści

Elektrownia atomowa w Koninie. Czego boją się mieszkańcy

Zdania mieszkańców na temat budowy elektrowni atomowej w Koninie są podzielone. Aby je poznać, porozmawialiśmy z kilkoma przypadkowymi osobami spotkanymi na ulicy. Na pytanie "Co myślisz o budowie elektrowni jądrowej w Koninie?" tylko jedna osoba wyraziła niezadowolenie. Argumentowała to poczuciem obawy o awarię, jak ta, która miała miejsce w Czarnobylu, w 1986 roku.

- Dobrze pamiętam tę katastrofę i wcale nie chciałabym powtórki tym bardziej, że mieszkam kilka kilometrów od miejsca, gdzie mają budować tę elektrownie. Skoro wydarzyło się już raz, to może wydarzyć się i drugi. Jestem przeciwna, bo się boję, nie tyle o siebie, ale swoje dzieci.

- powiedziała pani Barbara, która w roku katastrofy w Czarnobylu miała 14 lat.

Nasza rozmówczyni nie była także pewna, co do aspektów ekologicznych - choć pozyskiwanie energii w ten sposób uważa się za jedną najbardziej ekologicznych metod, to wśród ludzi rodzi się pytanie "co dzieje się z tymi wszystkimi radioaktywnymi odpadami?".

Jak udało nam się wyczytać na różnych portalach naukowych, takie odpady nie stanowią żadnego zagrożenia, jeżeli są odpowiednio składowane i utylizowane. Oczywiście żadna elektrownia atomowa nie może istnieć bez specjalnych systemów, które zapewniają możliwość magazynowania, przetwarzania, lub utylizowana odpadów. Poza tym, powstają także firmy zewnętrzne, które zajmują się właśnie tymi procesami. Co ciekawe, nawet radioaktywne odpady mogą zostać poddane recyklingowi, aby znów mogły służyć jako surowiec wtórny i być ponownie wykorzystywane jako paliwo nuklearne.

ZOBACZ TAKŻE

”Awarie z Czarnobyla zawsze będziemy mieć z tyłu głowy”

Podobne obawy wyraził Pan Stanisław, jednak ma on nadzieje, że postęp technologiczny uniemożliwił już takie sytuacje.

- Rzeczywiście awarie w Czarnobylu zawsze będziemy mieć z tyłu głowy i nie mówię, że nie jest ona znowu niemożliwa. Stało się to jednak prawie 40 lat temu i myślę, że od tej pory nauczyliśmy się bardzo wiele w tym zakresie. Tej katastrofy z Japonii nie powinniśmy brać pod uwagę, ponieważ to stało się przez falę tsunami, co nam w Pątnowie na szczęście nie grozi.

- powiedział pan Stanisław, 70-letni mieszkaniec Konina.

ZOBACZ TAKŻE

"Myślę, że to bardzo przyszłościowe”

Wszyscy młodzi ludzie do 25 roku życia zapytani o to, co myślą o budowie elektrowni jądrowej w Koninie, odparli jednogłośnie – „jestem na tak”. Dlaczego?

- Cieszę się, że zamykają się kopalnie i elektrownie węglowe, ponieważ zatruwają one środowisko. Wiem, że elektrownie atomowe są w pełni ekologiczne, więc dlaczego mielibyśmy z tego nie korzystać? [...]Awarii się nie boję, chociaż wiem co się stało. Może dlatego, że nie było mnie jeszcze na świecie. W każdym razie myślę, że nie ma prawa się to zdarzyć ponownie.

- powiedział nam Paweł, który akurat czekał na autobus.

Innym głosem „Za” była wypowiedź Martyny, która uznała, że powstanie elektrowni atomowej w Koninie mogłoby wiązać się z tym, że z miasta nie wyjeżdżałoby tylu młodych ludzi.

- Myślę, że to bardzo przyszłościowe. Trzeba korzystać z nowoczesnych rozwiązań, tym bardziej w sytuacji w jakiej się znajdujemy, tzn., gdy w Koninie mało kto zostaje z młodych. Elektrownia dałaby nam wiele ciekawych miejsc pracy, a poza tym dalsze perspektywy na przyszłość.

- powiedziała Martyna, mieszkanka Konina i studentka.

Mieszkańcy, którzy pozytywnie wypowiedzieli się na temat budowy elektrowni atomowej uzasadniali swoje zdanie głównie korzyściami płynącymi z takich inwestycji. Najczęściej słyszeliśmy o wielu ciekawych miejscach pracy i o ekologii. Ośmiu na dziesięciu badanych nie wyraża żadnych obaw związanych z ewentualną katastrofą.

ZOBACZ TAKŻE

Prezydenci Konina zapewniają – „atom” jest bezpieczny i konieczny

O bezpieczności elektrowni atomowych oraz ich korzyściach, a w szczególności tej, która ma powstać Pątnowie, zapewniał nas już m. in. Paweł Adamów, wiceprezydent Konina.

- Dzisiejsza technologia, biorąc pod uwagę nawet te największe elektrownie, jest całkowicie bezpieczna. Absolutnie nie widzimy żadnego zagrożenia.

- powiedział nam wiceprezydent zaraz po tym, jak światło dzienne ujrzała informacja o budowie siłowni jądrowej na miejscu obecnej elektrowni węglowej.

Wspomniał on także o ogromnych korzyściach, jakie przyniosłaby mieszkańcom obecność „atomu” w Koninie. Przede wszystkim chodziłoby o miejsca pracy, ale także o aspekty ekologiczne, czy finansowe, bowiem miasto otrzymywałoby pieniądze z podatku do nieruchomości.

- Elektrownia atomowa przywróciłaby miastu funkcję znaczącego na rynku producenta energii. O Koninie dużo by się mówiło, tak jak zresztą mówi się już teraz, ponieważ jesteśmy jedną z dwóch pierwszych lokalizacji w kraju, gdzie miałby się pojawić atom.

- mówił Paweł Adamów.

O planowanej inwestycji podobnie wypowiedał się także prezydent Piotr Korytkowski:

- Elektrownia atomowa, to nowe miejsca pracy zarówno w elektrowni, jak i sieci kooperantów, którzy zapewne otworzyliby w regionie nowe zakłady pracy. Patrząc szerzej, nie wyobrażam sobie, aby polska energetyka poradziła sobie bez atomu. Już dziś borykamy się z poważnymi niedoborami energii, bezpieczeństwo energetyczne kraju trzeszczy w szwach.

- powiedział prezydent Konina.

ZOBACZ TAKŻE

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto