Dziurawe drogi powiatowe - zmorą mieszkańców i kierowców.
Trasy z dziurami, wybojami i innymi przykrymi niespodziankami są niestety codziennością mieszkańców powiatu nowotomyskiego. Woda zamarzająca w okresie zimy, w nawet najmniejszych szczelinach, bardzo skutecznie uszkadza nawierzchnię jezdni, a częste opady, których w ostatnich tygodniach doświadczamy, przelały czarę goryczy. Oczom kierowców ukazały się przez to, w wielu miejscach w naszym powiecie - ogromne dziury. Dołóżmy do tego krótkie dni, kiepską widoczność i opady deszczu maskujące dziury w drodze i nieszczęście gotowe. Powyginane felgi, uszkodzone opony lub zawieszenie – to wszystko wiąże się ze stratą czasu, wizytą u mechanika i dodatkowymi, nieplanowanymi wydatkami.
- Zima to okres, w którym nasze drogi stopniowo zostają osłabiane i pękają. Małe pęknięcia z biegiem czasu powiększają się, tworząc większe ubytki w jezdni. Tak jest m.in. na trasie z Lwówka do Opalenicy. Ta droga - to jeden wielki skandal. Sam napisałem pismo do Starostwa Powiatowego o interwencję na tym odcinku, ponieważ uszkodziłem tam swoje auto. Niestety...bez odpowiedzi!
- tłumaczy z żalem Mikołaj Troszczyński, mieszkaniec gminy Lwówek, który jest zmuszony do codziennego korzystania z tego odcinka trasy. Swoje zdenerwowania nie kryją również inni kierowcy, a posty ze zdjęciami dziurawych dróg z naszego powiatu pojawiły się również m.in. na profilu "Spotted Nowy Tomyśl".
- Mam dość naprawy zawieszenia, maglownicy, wymiany opon i prostowania felg. Droga powiatowa - odcinek Opalenica - Lwówek - dziura na dziurze, dziurę pogania. Proszę zlikwidujcie ten "cyrk" (...). I niech nas przejmą sąsiednie powiaty. Nie będzie problemu z zaklejeniem dróg do minimum, aby były chociaż przejezdne, ani problemu z dojazdem do posesji mieszkańców. Myślę, że powinniście (pracownicy starostwa - przyp. red.) zapłacić za naprawę tej drogi z własnej kieszeni
- piszę zbulwersowany internauta. Do naszej redakcji zgłosili się również inni kierowcy. Wszyscy podkreślają, że polityka Starostwa Powiatowego w Nowym Tomyślu w temacie dróg powinna ulec zmianie.
- Jestem zawodowym kierowcą i rozumiem, że drogi w Polsce pozostawiają wiele do życzenia. Jednak podróż naszymi "kątami" to udręka z tysiącami mikroskopijnych przeszkód terenowych. Dziury o różnych wielkościach czekają na nas na każdym kroku. Moim zdaniem wydział zajmujący się drogami, który nadzoruje powiat, powinien w jakiś sposób przeanalizować problem i wypracować jakieś rozwiązanie. Tak dalej być po prostu nie może
- podkreśla pan Radosław, kolejny mieszkaniec.
Jak do zarzutów mieszkańców odnosi się starosta?
W sprawie nasza redakcja skontaktowała się z samym starostą Andrzejem Wilkońskim. Jak odniósł się do zarzutów naszych rozmówców?
- Niestety, ale czytelnicy i internauci mają rację. Zima zawsze odkrywa i jeszcze pogłębia ten problem. Dla nas najważniejsze są głosy mieszkańców, dlatego jak najszybciej zareagujemy i postaramy się, w miarę możliwości, załatwić i załagodzić ten temat. Niestety droga powiatowa nr 2709P Opalenica – Lwówek jest ważnym łącznikiem między Opalenicą, a Lwówkiem, a obecnie trudno nam pozyskać takie dofinansowanie, które zaspokoiłoby potrzebę remontu całej nawierzchni. Nie będę ukrywał, że taki remont jest konieczny na ten moment. Nasze działania, doraźne, są już niewystarczające i rozumiem zdenerwowanie kierowców. KPO zostało odblokowane, a to szansa na jakieś środki, również dla naszego samorządu
- powiedział starosta nowotomyski.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?