Czarna sobota

Kilkanaście wypadków wydarzyło się w Konińskiem podczas dwóch wolnych od pracy dni.
W samym Turku zginęły w nich aż trzy osoby.

Czarną sobotę, 9 listopada, rozpoczęły tragedie w Brudzyniu (gm. Brudzew) i Imiełkowie (gm. Turek). Tam wydarzyły się dwa śmiertelne wypadki. Około 16.20 w Brudzyniu z nie wyjaśnionych dotąd przyczyn zderzyły się opel kadett i fiat siena. 23-letni kierowca i 20-letnia pasażerka opla zginęli na miejscu. Kierowca i pasażerowie sieny w stanie ciężkim przebywają w szpitalu w Turku.

W kilka godzin później, około 23.00 kierujący lanosem w Imiełkowie, jadąc za szybko, nie zdążył wejść w zakręt i uderzył w drzewo. Kierowca zginął na miejscu.
Również 9 października około 16.00 w Ruminie (gm. Stare Miasto) polonez zderzył się z ciężarowym jelczem. Śmierć na miejscu poniosła 74-letnia pasażerka poloneza.
Do niecodziennego wypadku doszło także w sobotę w Turku na skrzyżowaniu Obwodnicy Północnej z Górniczą. Kierujący wartburgiem skręcał w lewo i wymusił pierwszeństwo na karetce, która na włączonym sygnale jechała do chorego. Samochody zderzyły się. Karetka do chorego nie dojechała. A do szpitala trafili jej kierowca, lekarz i sanitariusze.
Natomiast w Kuźnicy (gm. Kramsk) około 15.00 kierujący polonezem najechał na rowerzystę. Poszkodowany trafił do konińskiego szpitala. W szpitalu w Koninie przebywa także 26-letni rowerzysta, którego 10 listopada około 17.00 w Przytukach (gm. Kleczew) potrącił reanult 19.
Czarna seria przeszła na niedzielę. W Stefanowie (gm. Sompolno) zderzyli się motorowerzysta i rowerzysta! Motorowerzysta zbiegł z miejsca wypadku, a rowerzysta przebywa w szpitalu w Koninie. Do konińskiego szpitala trafił także rowerzysta potrącony przez kierującego peugeotem 306. Do wypadku doszło w Paprotni (gm. Krzymów).
W zaledwie dwa dni policjanci z Konińskiego zatrzymali kilku nietrzeźwych kierowców i rowerzystów. Rekord to 3 promile.