Ciekawostka historyczna dnia: Czy brdowska Matka Boża Zwycięska ma twarz królowej Jadwigi?

Według prastarej tradycji, obraz

[Matki Bożej Zwycięskiej, Brdowskiej - przyp. APW]

jest darem króla Władysława Warneńczyka, który przekazał go ze swej kaplicy kościołowi brdowskiemu przy okazji fundacji klasztoru. Tradycja wiąże go również z wojną krzyżacką pod Grunwaldem, gdzie miał należeć do cenniejszych rekwizytów królewskiego wyposażenia jego ojca -Władysława Jagiełły.

Tradycja mówi wręcz, że Władysław Jagiełło miał wspomniany obraz w swym namiocie na polach Grunwaldu i że był on dla niego szczególnie cenny z tego powodu, że za życia do postaci Maryi pozowała królowa Jadwiga.

Od zwycięstwa Polaków pod Grunwaldem, Maryję z obrazu, który dziś znamy jako brdowski, zaczęto nazywać Matką Bożą Zwycięską. Swoją drogą, dziś, gdy znamy już wyniki badań szkieletu i czaszki św. Jadwigi, może warto byłoby pokusić się o skonfrontowanie legendy z historią i porównanie rysów Maryi z Brdowa z rysami królowej?

Na podstawie pomiarów kości, według metody Rolleta oszacowano wzrost Jadwigi na 175-182 cm, a więc bardzo wysoki jak na kobietę, i to w czasach gdy i panowie takim wzrostem poszczycić mogli się sporadycznie. Na podstawie grubości kości, budowy czaszki, obojczyków, mostka itd. wywnioskowano, ze pomimo słusznego wzrostu szkielet jest niewątpliwie kobiecy, a osoba ta była budowy proporcjonalnej i bynajmniej nie atletycznej. Jako że powierzchnia zębów jest zupełnie nie starta (zaś obecne są wszystkie cztery zęby mądrości), szwy kostne wyraźnie utrzymane, chrząstki nasadowa kości ramieniowej zupełnie skostniała określono wiek Jadwigi w chwili śmierci na około 28 lat. Nie stwierdzono żadnych zmian patologicznych mogących pomóc w określeniu przyczyny śmierci. Jedyne na co zwrócono uwagę, to nietypowa budowa miednicy królowej - bardzo wąska i wysoka, która mogła spowodować komplikacje przy porodzie. Przy czaszce znaleziono także pukle lekko rudawych włosów. Badacze szczątków królowej na pytania o to czy legendarna uroda królowej znajduje potwierdzenie w ich badaniach, potwierdzili to. Stwierdzili, że była wysoka, zgrabna i piękna, choć wszystko wskazuje na to, że miała ostre rysy twarzy.

Przy ekshumacji szczątków królowej Jadwigi w 1887 roku, obecny był Jan Matejko. Wówczas to odrysował bardzo skrupulatnie czaszkę królowej, a później na jej podstawie stworzył portret monarchini. Dziś dysponujemy już fotografiami czaszki św. Jadwigi Andegaweńskiej.

Oczywiście wszystko co powyżej zostało napisane, zostało przedstawione jako historyczna ciekawostka. Bowiem bez względu na to czy legenda o pozującej do obrazu Matki Bożej Brdowskiej Jadwidze, kiedykolwiek się potwierdzi lub nie, obraz Matki Bożej Zwycięskiej z Brdowa będzie zawsze najcenniejszym skarbem brdowskich paulinów i zawsze będzie niezwykły przede wszystkim ze względu na wypraszane przed nim łaski.