Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzeń - Nie chcą parkingów przed domami

Ola Braciszewska
Mieszkańcy twierdzą, że miasto próbuje ich uszczęśliwić na siłę
Mieszkańcy twierdzą, że miasto próbuje ich uszczęśliwić na siłę Fot. Ola Braciszewska
Mieszkańcy ul. Tulipanowej i Krokusowej w Koninie nie chcą parkingów przed swoimi domami. Miasto planuje wzdłuż ulic budowę drogi z miejscami postojowymi. - Chcą nas zabetonować – mówią koninianie.

Od kilkunastu lat mieszkańcy dwóch ulic na osiedlu domków jednorodzinnych w Chorzniu czekają na asfalt. Kiedy pojawiła się szansa na budowę drogi, przygotowany projekt który kosztował ok. 30 tys. zł, oburzył koninian. - Miasto chce tu wybudować jeden wielki parking. Tu jest zaledwie 30 posesji, a planuje się sto miejsc postojowych – mówi Agnieszka Jagodzińska z ul. Tulipanowej. - Nasza ulica ma ok. 440 cm, a chce się tu zrobić tylko chodniki i miejsca dla samochodów. Skrawek zieleni jaki nam zostanie to zaledwie 65 cm przy ogrodzeniach. Każdy z nas zamieszkał na tym osiedlu licząc na zielone otoczenie, a miasto próbuje nas na siłę uszczęśliwić.

Podobne zdanie mają mieszkańcy ul. Krokusowej, przy której stoi 12 domów jednorodzinnych. - Mieliśmy mieć zielone rondo, a będzie parking. Nie rozumiemy po co tutaj tyle miejsc dla samochodów. Czy ktoś spod szkoły tu przyjedzie zaparkować? A może ktoś z centrum miasta tu zostawi auto? – pyta Zofia Pawlaczyk.

Elżbieta Tylus-Dembińska, kierownik wydziału inwestycji w konińskim magistracie tłumaczy, że miejsca postojowe zostały zaprojektowane na wyraźną prośbę mieszkańców. - W kwietniu ubiegłego roku trafiła do nas petycja dotycząca uwzględnienia miejsc dla aut i zieleni. Tak to zostało zrobione – mówi Tylus-Dembińska. - Przy tych ulicach prowadzone są różne usługi i samochody klientów, czy pacjentów gdzieś muszą stać. Jeśli nie byłoby tylu miejsc to wszyscy stawaliby na chodniku.

Takie tłumaczenia nie przekonały mieszkańców, którzy złożyli swój protest u wojewody. To wstrzymało wartą 2,7 mln zł inwestycję, która miała być zrealizowana do jesieni. - Czekamy na decyzję wojewody – mówi prezydent Józef Nowicki. - Alternatywą do tej sytuacji jest odstąpienie od projektu i realizacja innego. Potrzeby w tym zakresie są ogromne.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

[email protected]

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto