Sesję Rady Powiatu Turek z 28 sierpnia, zdominowały zmiany budżetu na ten rok i powołanie trzech nowych szkół. Swoją ocenę pracy samorządu zaprezentował radny Lucjan Filipiak, – radnych nazwał figurantami, a starostę określił mianem przeciętnego.
Skarbnik Bogdan Świtaj poinformował, że dochody powiatu zmniejszyły się o 1.362 mln zł (zmniejszenie subwencji drogowej). Dochody wykonano w ponad 55 proc., a wydatki prawie w połowie. Radni zmienili tegoroczny budżet. Dochody, jak i wydatki zwiększono o 240.824 zł (dotacja od wojewody na placówki opiekuńczo-wychowawcze, dochody wypracowane przez DPS, dotacja na sprzątanie ulic powiatowych oraz zmniejszenie o 120 tys. zł rezerwy budżetowej z tytułu poręczenia kredytu dla Samodzielnego Publicznego ZOZ). Radni powołali dwie policealne szkoły: przy Zespole Szkół Technicznych w Turku o kierunku technik ekonomista a przy Zespole Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich – technik agrobiznesu. Tu też będzie zaoczne technikum dla dorosłych.
Lucjan Filipiak, radny z gminy Turek, na piśmie, dostarczonym szefom powiatu ocenił pracę władz samorządowych. Radnych nazwał figurantami, zaś starostę określił mianem przeciętnego. – Po trzech miesiącach dostałem odpowiedź od minister Suchockiej, a nie dostałem jej od przeciętnego starosty – skarżył się Filipiak.
Pijany i bez prawa jazdy uciekał przed policjantami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?