Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Budowa szerokopasmowych łączy coraz bliżej finału

Monika Kaczyńska
W Wielkopolsce trwają prace przy budowie sieci światłowodowej. Łącznie musi powstać jej 2300 kilometrów
W Wielkopolsce trwają prace przy budowie sieci światłowodowej. Łącznie musi powstać jej 2300 kilometrów Fot. Marek Zakrzewski
Do końca roku Wielkopolskę ma opleść sieć tworząca wielkopolską sieć szerokopasmową. 4500 km światłowodu, 31 węzłów sieci szkieletowej i 576 węzłów dystrybucyjnych sprawi, że operatorzy telekomunikacyjni, dzierżawiący łącza będą mieli do pokonania znacznie krótsze odcinki, by móc zapewnić dostęp do szybkiego internetu, także mieszkańcom miejscowości położonych z dala od większych ośrodków.

Czasu zostało już niewiele.
- Na pewno zdążymy do terminu rozliczenia projektu - mówi Anna Streżyńska, prezes spółki Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa realizującej projekt. - Planujemy do końca roku oddać wszystkie odcinki światłowodów, w trakcie realizacji jest przetarg na część aktywną sieci. Od połowy przyszłego roku operator sieci będzie mógł udostępniać ją operatorom telekomunikacyjnym.
Gdy sieć zacznie działać, mieszkańcy Wielkopolski nawet w jej odległych zakątkach będą mogli korzystać z łączy, w których prędkość przesyłu będzie wynosiła w granicach 50-80 MB/sek. To wystarczy, by bez przeszkód korzystać na przykład z usług bankowych przez internet, szkoleń e-lerningowych, rozwijającej się w coraz większym stopniu e-administracji, korzystać ze zdigitalizowanych zasobów bibliotek nie tylko w kraju, ale i za granicą, odbywać wirtualne wycieczki po muzeach i wiele innych. Możliwości, jakie daje ten rodzaj komunikacji, to także sposób na wyrównanie szans edukacyjnych uczniów z oddalonych od dużych miast ośrodków.

Budowane, kupowane
Z 4500 kilometra światłowodów trzeba wybudować około 2300 km. Pozostałe 2200 km sieci gwarantującej odpowiednią przepustowość WSS zdecydowała się odkupić.
- Obecnie ta część, którą odkupiliśmy, jest już gotowa do odbiorów technicznych - wyjaśnia Anna Streżyńska. - W większości pozostałych miejsc prace trwają. Cała Wielkopolska została podzielona na sześć rejonów, w pięciu inwestycję za pośrednictwem podwykonawców realizuje PBT Zachód, w szóstym Atem Polska. W ostatnim czasie rozliczyliśmy już pierwsze prace wykonawcze o wartości 5 mln zł. To był milowy krok, ponieważ wszyscy po raz pierwszy przechodziliśmy przez te procedury. Przeszliśmy je z sukcesem, można więc sądzić, że następne rozliczenia także pójdą sprawnie - dodaje.
To ważne, bo czas goni. Tym bardziej że po pojawieniu się na przełomie roku podejrzeń, że mogło dojść do nieprawidłowości, działanie WSS było szczegółowo kontrolowane.
- Obecnie większość kontroli dobiegła końca, żadne ze stawianych zarzutów nie potwierdziły się, tym niemniej fakt, że do czasu ich zakończenia wszelkie działania zostały wstrzymane, sprawia, że czasu zostało nam mniej i po prostu musimy działać szybciej. Ale nie wszystko od nas zależy - podkreśla Anna Streżyńska.
Tym, co w żaden sposób nie jest zależne od WSS, a wpływa na tempo prac, są rozstrzygnięcia sądowe.
Obecnie czekają na nie dwa odwołania od wyników przetargu na operatora infrastruktury.

Nie wszystko opłacalne
Ostatecznym celem projektu jest zapewnienie szybkiego dostępu do internetu zwłaszcza tym mieszkańcom Wielkopolski, którzy nie mają obecnie takich możliwości, ponieważ dla operatorów telekomunikacyjnych prowadzenie tam sieci jest nieopłacalne. Zadaniem operatora sieci będzie zaoferowanie łączy operatorom telekomunikacyjnym tak, by chcieli oni pociągnąć ostatnią milę od węzła dostępowego do użytkownika.
- Zdajemy sobie sprawę, że w dalszym ciągu będą miejscowości, w których potencjalnych obiorców jest niewielu i dzierżawa sieci w takiej cenie jak w większych ośrodkach będzie nieopłacalna - mówi Anna Streżyńska. - Można ten problem rozwiązać na dwa sposoby - albo uśrednić ceny dzierżawy łączy, wtedy jednak ceny operatora w większych ośrodkach nie będą konkurencyjne, albo proponować specjalne oferty tam, gdzie dzierżawa łączy po normalnych cenach w dalszym ciągu byłaby nieopłacalna. Ja opowiadałabym się za tym drugim rozwiązaniem. Bo oczywiście operatorowi sieci musi się to przedsięwzięcie bilansować, ale nie może nam znikać sprzed oczu zasadniczy cel, jakim jest dostęp do internetu o przyzwoitej szybkości tam, gdzie do tej pory go nie ma - podkreśla.

Nie wszyscy w zasięgu
Gdy wielkopolska sieć szerokopasmowa zacznie działać, dostęp do szybkiego internetu zyskają mieszkańcy między innymi 5300 miejscowości, w których dotąd odpowiedniej infrastruktury nie było w ogóle lub była na tyle stara i wyeksploatowana, że nie pozwalała na podłączenie urządzeń, które gwarantowałyby odpowiednią prędkość przesyłu.
Wciąż jednak internet nie dotrze w każde miejsce. Pozostanie około tysiąca miejscowości położonych na tyle daleko od cywilizacji, że udostępnianie tam łączy ciągle będzie niemożliwe.
- Nad rozwiązaniem tego problemu także pracujemy - zapewnia Streżyńska. - Liczymy, że w perspektywie finansowej 20014-2020 będzie można uzyskać dotacje na doprowadzenie łączy na odległość nie większą niż 2-3 km od tych miejscowości. Dopiero przy takim dystansie operatorzy telekomunikacyjni mogą świadczyć usługi ostatecznym odbiorcom internetu bez przeszkód.

Katalog strategicznych inwestycji nie jest jeszcze zamknięty

Marek Woźniak marszałek województwa wielkopolskiego:
- W ramach WRPO 2007-2013 realizowano strategiczne dla Wielkopolski inwestycje w formule tzw. projektów kluczowych. Największe z nich to zakup taboru kolejowego dla regionalnych pasażerskich przewozów kolejowych, wielkopolska sieć szerokopasmowa i linia tramwajowa na Franowo.
W perspektywie 2014-2020 także planujemy realizację projektów o strategicznym znaczeniu dla regionu. Mamy nadzieję, że uzyskamy zgodę Komisji Europejskiej na projekty wynegocjowane z rządem w ramach Kontraktu terytorialnego dla Wielkopolski oraz projekty indywidualne wybierane przez Zarząd Województwa, mające istotne znaczenie dla rozwoju regionu bądź jego części. Dotychczas wytypowaliśmy 2 duże projekty, które wpisaliśmy do WRPO 2014+. Są to: Modernizacja linii kolejowej nr 354 Poznań Główny - Piła Główna i Regionalne Centrum Zdrowia Dziecka.
Linia kolejowa Poznań - Piła, licząca 94 km ma istotne znaczenie dla poprawy dostępności mieszkańców subregionu pilskiego do aglomeracji poznańskiej. Konieczność modernizacji wynika z bardzo złego stanu technicznego, który na dodatek systematycznie się pogarsza. Jest to przyczyną licznych ograniczeń prędkości kursowania pociągów nawet do 20 km/h. Zrealizowanie tej inwestycji przyczyni się do skrócenia czasu przejazdu aż o 46 minut, zwiększy się przepustowość linii, poprawie ulegnie komfort i bezpieczeństwo podróży.
Z kolei budowa Regionalnego Centrum Zdrowia Dziecka to problem znany od lat i niekwestionowana potrzeba. Ze względu na wysokie koszty inwestycji, jej realizacja była odsuwana w czasie. Pomimo nieprzychylnego dotąd stanowiska Komisji Europejskiej w kwestii finansowania nowych inwestycji w obszarze ochrony zdrowia, dostrzegamy szansę wynegocjowania zgody KE na współfinansowanie tego tak istotnego dla całej Wielkopolski przedsięwzięcia. Zamierzamy ją wykorzystać i doprowadzić do uzyskania wsparcia na stworzenia odpowiednich warunków funkcjonowania wiodącego ośrodka opieki pediatrycznej w naszym regionie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto