Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Branża hotelarska w regionie jest praktycznie sparaliżowana

Wojciech Frelichowski
Wojciech Frelichowski
Hotel Grand Lubicz w Ustce.
Hotel Grand Lubicz w Ustce. Fot. Wojciech Frelichowski
- Już są duże problemy, ale jeśli taka sytuacja przedłuży się na okres po świętach Wielkanocnych, będzie naprawdę źle - oceniają przedsiębiorcy z branży turystycznej, która jest jedną z większych gałęzi gospodarczych w regionie słupskim.

Zamknięte hotele, pensjonaty, restauracje i kawiarnie, część rezerwacji odwołana - tak wygląda obecnie branża turystyczna i gastronomiczna. Przedsiębiorcy liczą straty i zastanawiają się, co będzie, jeśli stan epidemii utrzyma się przez dłuższy okres.
Hotel Grand Hotel Lubicz w Ustce - największy obiekt hotelarski w regionie - był jednym z pierwszych, który wstrzymał funkcjonowanie w związku z zagrożeniem koronawirusem.

- Obecnie mamy zamknięte wszystkie trzy nasze obiekty, czyli oprócz Hotelu Grand Lubicz także Hotel Lubicz oraz The Sun by Lubicz - informuje Łukasz de Lubicz Szeliski, prezes Grand Lubicz Uzdrowisko Ustka. W hotelach pozostała tylko dyżurująca załoga, pozostała część personelu ma urlopy,zaś część obsady złożonej z obcokrajowców wróciła do swoich krajów.

Bieżąca działalność hoteli spółki Grand Lubicz Uzdrowisko Ustka została właściwie sparaliżowana. Także funkcjonowanie w okresie wielkanocnym stoi pod znakiem zapytania.

- W zasadzie większość rezerwacji, które mieliśmy na Wielkanoc została odwołana. Pod znakiem zapytania jest trwałość rezerwacji, które mamy na pierwszy majowy weekend - oznajmia Łukasz de Lubicz Szeliski.

Rezerwacje na Wielkanoc są też odwoływane w Dolinie Charlotty.

- Ludzie rezygnują. Jeszcze miesiąc temu mieliśmy sto procent obłożenia na okres Wielkanocy. Teraz została z tego mniej więcej połowa - mówi Mirosław Wawrowski, menedżer Doliny Charlotty.

Także i ten obiekt przerwał normalną działalność. Pracownicy są na urlopach, na miejscu są tylko osoby na dyżurze oraz ekipy remontowe, które przygotowują obiekt do sezonu.

- Bo jestem jednak optymistą i myślę, że do Wielkanocy sytuacja się unormuje. Jeśli nie, będziemy mieć duże problemy. Mam też na myśli inne branże - dodaje Mirosław Wawrowski.

Zapytaliśmy przedstawicieli branży o ich ocenę tarczy antykryzysowej, którą niedawno przedstawił rząd, jako środek na zapobieżenie kryzysu ekonomicznego i formę pomocy dla przedsiębiorców.

- To jest śmiechu warte - skwitował Mirosław Wawrowski. - To są tylko odroczenia płatności, a jak je realizować, kiedy nie ma wpływów i to z nie naszej winy. Teraz potrzebne są konkrety, w pierwszym rzędzie dopłaty do wypłat dla pracowników. Potrzebne jest też umorzenie składek na ZUS na kilka miesięcy.

Podobne postulaty ma również Łukasz de Lubicz Szeliski.

- Zostaliśmy zostawieni sami sobie. Trzymiesięczne odroczenie składek na ZUS nic nie da. Teraz przecież praktycznie nie mamy przychodów, a zatrudniamy przecież ponad 400 osób, którym trzeba wypłacić pensje - podkreśla prezes de Lubicz Szeliski.
Według prezesa Grand Lubicz Uzdrowisko Ustka konieczne jest jak najszybsze czasowe zwolnienie pracodawców i pracowników ze składek ZUS, zwolnienie z podatków PIT i CIT, odblokowanie Funduszu Pracy, przyspieszenie zwrotu VAT przez państwo z 60 do 15 dni.

Na razie zapowiedzi na sezon letni nie wyglądają pesymistycznie. Jednak warunkiem jest jak najszybsze wygaszenie epidemii koronawirusa.

- Mam pełne rezerwacje na lato, ale pod warunkiem, że epidemia nie potrwa dłużej niż miesiąc. Jeśli tak się nie stanie, to nie będzie różowo - powiedział nam właściciel jednego z nadmorskich pensjonatów.

Pobierz bezpłatną aplikację Głosy Pomorza i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Zobacz także: Uważaj, czego dotykasz. Krótki poradnik na czas epidemii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Branża hotelarska w regionie jest praktycznie sparaliżowana - Głos Pomorza

Wróć na ustka.naszemiasto.pl Nasze Miasto