Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Boże Ciało w Licheniu. Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa

OPRAC.:
Krzysztof Nowak
Krzysztof Nowak
Tegoroczna uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej przebiegała inaczej niż w ubiegłych latach. Ze względu na trwającą pandemię koronawirusa oraz zalecenia władz kościelnych, procesja ulicami Lichenia Starego się nie odbyła. Zamiast tego wierni okrążyli bazylikę i kościół parafialny podążając na Najświętszym Sakramentem niesionym przez kapłana.

Tegoroczna uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej przebiegała inaczej niż w ubiegłych latach. W licheńskiej parafii pw. św. Doroty główna msza święta została odprawiona o godzinie 10.30. Ks. Henryk Kulik MIC, proboszcz licheńskiej parafii celebrujący Eucharystię, wyraził wdzięczność i zadowalanie z faktu, że po kilku miesiącach, nareszcie w parafialna świątynia była wypełniona wiernymi. Marianin zaznaczył, że do tej pory nikt na przestrzeni dziejów takich trudności nie przeżywał, a my, którzy tego doświadczamy, musimy pokładać nadzieję w Bogu, bo tylko On może nas podtrzymać. „Gromadzimy się dziś przy ołtarzu jako wspólnota, która karmi się Chrystusem. Jest to największy skarb, jaki mam na ziemi.” – powiedział ks. Kulik rozpoczynając homilię.

Odnosząc się do pierwszego czytania z Księgi Powtórzonego Prawa marianin wskazał, że przez wiele lat przychodzimy do świątyni, karmiąc się Ciałem i Słowem Jezusa Chrystusa. W tym czasie Bóg daje nam różne utrapienia i trudności. – „Czas pandemii był czasem próby, gdyż nie można było w pełni uczestniczyć w mszach świętych i nabożeństwach. Także Triduum Paschalne i Wielkanoc wyglądały inaczej, aniżeli zazwyczaj. Bóg daje nam te trudności, aby sprawdzić czy chcemy żyć z Nim czy bez Niego. Daje nam ten czas, abyśmy zastanowili się, komu chcemy służyć” – mówił kapłan w homilii.

Na zakończenie licheński proboszcz wlał w serca obecnych otuchę płynącą wprost ze zdrojów Bożego Miłosierdzia: - „To my sami mamy się nawracać, swoje życie i serca. Bóg będzie wtedy uwielbiony, gdy pojednamy się z bliskimi, gdy naprawimy szkody, które wyrządziliśmy innym”. Po mszy św. procesja eucharystyczna okrążyła trzykrotnie licheńską świątynię parafialną. Ks. Kulik pobłogosławił parafię Najświętszym Sakramentem kierując się na 4 strony świata. Następnie uroczyście odśpiewano „Te Deum”.

Uroczystej południowej Mszy Świętej w licheńskiej bazylice przewodniczył ks. Bogusław Binda MIC, przełożony licheńskiej wspólnoty marianów. „Chrystus przychodzi do naszych serc i daje nam Siebie, aby przemieniać w nas to, co złe. Niestety zły duch walczy o nas, chce odciąć od Źródła Życia” – mówił ks. Binda – „Kiedy zaczynamy liczyć na własne siły, widzimy, jak nasze życie jest kruche. Grzech zabiera nam światło. Ale Jezus Eucharystyczny rozświetla nasze serca, pragnie na nowo poukładać nasze życie i otworzyć umysły, byśmy zaczęli rozumieć, co Pan Bóg chce w nas czynić. To się stanie, kiedy przyjmiemy tajemnicę Eucharystii.”

„To sedno chrześcijańskiego życia: kiedy Chrystus jest obecny w świątyni mojego serca, moje życie staje się prawdziwie chrześcijańskie. Chrystus błogosławił, łamał i rozdawał – to tajemnica Eucharystii, zbawienia. Jezus łamie Siebie na krzyżu. To darmowa miłość Ukrzyżowanego. Chrystus łamie się dla nas w każdej Eucharystii. Składa największą i najświętsza ofiarę dla nas. Staje się dla nas obecny w prosty i cichy sposób, daje Swoje Ciało i Krew: ‘Bierzcie i jedzcie, bierzcie i pijcie’. A nie

zawsze nasze serca są gotowe” – zauważył marianin i podkreślił, że relacja z Chrystusem rzutuje na relacje z innymi w codzienności.

„Czy jestem zawsze żywą monstrancją? To nasza misja – nieść Chrystusa dalej. Tym bardziej w tym roku, gdy przeszkodą są obostrzenia. Jeśli Pan Jezus nie może iść dalej, to my Go zanieśmy w pielgrzymce wiary. Niech pomaga nam Maryja. Nieśmy życie, które daje nam Chrystus”– zakończył ksiądz przełożony. Po Eucharystii uformowano procesję eucharystyczną z Panem Jezusem w Najświętszym Sakramentem w centrum. Główną nawą licheńskiej bazyliki ruszył krzyż, feretrony, służba liturgiczna wraz z księżmi oraz dziewczynka sypiąca kwiaty. Uroczystość uświetniał Sanktuaryjny Kwintet Dęty, który towarzyszył wiernym w śpiewie wykonując pieśni na zmianę z organistą bazyliki licheńskiej, Jackiem Hyżnym. Procesja okrążyła plac przed bazyliką, by powrócić przed cudowny wizerunek Matki Bożej Licheńskiej, gdzie odśpiewano „Te Deum”. Na zakończenie uroczystości celebrans udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Jutro, w piątek, 12 czerwca, przypada 16. rocznica poświęcenia bazyliki licheńskiej. W najbliższą niedzielę, 14 czerwca w sanktuarium odbędzie się Dzień wdzięczności fundatorom i budowniczym Bazyliki Licheńskiej. Główna msza odbędzie się o godz. 12.00. Księża marianie zapraszają też wszystkich honorowych krwiodawców z racji przypadającego 14 czerwca Światowego Dnia Krwiodawstawa. W sobotę, 13 czerwca w sanktuarium odbędą się Ogólnopolskie uroczystości ku czci 108 męczenników II wojny światowej. Głównej Mszy św. o godz. 12.00 sprawowanej w kaplicy 108 męczenników w bazylice dolnej będzie przewodniczył ks. prałat Tomasz Kaczmarek, postulator procesu beatyfikacyjnego 108 męczenników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto