Barbórka to najważniejszy dzień w roku dla górników. W tym roku jest to święto wyjątkowe, bo pierwsze od czasu przejęcia kopalni przez Zespół Elektrowni Pątnów – Adamów – Konin.
– To jest nasza tradycja i nic jej nie zatrzyma – zapewnia Sławomir Mazurek, prezes KWB „Konin”. – Obecnie zbieramy żniwo, na które zapracowaliśmy w ostatnich kilku latach. Pracujemy na czterech odkrywkach i w pełni zaspakajamy potrzeby elektrowni.
Obchody Barbórki rozpoczęły się mszą św. w kościele NMP Królowej Polski (co roku jest to inny koniński kościół). Stamtąd górnicy prowadzeni przez górniczą orkiestrę przeszli ulicami Konina do amfiteatru, gdzie w namiocie odbyło się tradycyjne śniadanie z kaszanką, zwaną kiszką i kiełbasą. Do picia było grzane piwo.
– Barbórka to nasze największe święto. To 65 lat tradycji, której nie pozwolimy zniszczyć – mówi Grzegorz Matuszak, przewodniczący „Solidarności” w KWB „Konin”. – Dla mnie jest to jeszcze większe święto, bo moja mama ma na imię Barbara.
Górnicze święto to też czas spotkań. – Dla mnie są to przede wszystkim wspomnienia i możliwość spotkania się z kolegami, przyjaciółmi, emerytami – wylicza Józef Pokrywczyński.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?