Tysiące pielgrzymów oglądało beatyfikację w Licheniu

Wierni mogli oglądać transmisję z mszy beatyfikacyjnej na czterech telebimach. Kiedy Benedykt XVI wygłosił formułę beatyfikacyjną, rozległy się brawa, a wielu pielgrzymów nie kryło wzruszenia.

- Łzy same cisnęły mi się do oczu. Nasz papież był wyjątkowym człowiekiem. Czekaliśmy na ten dzień – mówił Łukasz Cholewa z Lublina.

- Jestem przeszczęśliwa! To był wielki dar urodzić się w tym pontyfikacie. Chociaż nie było mi dane spotkać Ojca Świętego, to gdy go słuchałam, jego słowa zawsze do mnie głęboko przemawiały. Dzisiaj jestem tu razem z mężem. Założyliśmy te koszulki na znak, że to jest ten dzień, że dziś jest ta wyczekiwana sześć lat beatyfikacja – dzieliła się przeżyciami Luiza Rybak z Poznania.

Kiedy transmisja dobiegała końca, na frontonie bazyliki został odsłonięty olbrzymi portret Jana Pawła II i wszyscy odśpiewali „Barkę”.

- Od dzisiaj melodia tej ulubionej piosenki papieża będzie rozbrzmiewała w naszym sanktuarium w godzinę jego beatyfikacji, czyli o 10.37 – obiecał ks. Wiktor Gumienny, kustosz sanktuarium.

Dziękczynną mszę za beatyfikację Jana Pawła II odprawił zaraz po uroczystościach w Rzymie biskup senior Bronisław Dembowski. To on opowiadał papieżowi o wznoszonej w Licheniu świątyni z takim entuzjazmem, że Ojciec Święty zapragnął to zobaczyć i odwiedził sanktuarium w 1999 roku.

Po mszy w podziemiach bazyliki poświęcono kaplicę pod wezwaniem nowego błogosławionego. Otwarto także papieskie apartamenty. Sanktuarium wydało też specjalne książeczki z cytatami z papieskich homilii.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!