Emigranci z Krzymowa - kim byli 100 lat temu?
W 1911 roku rodzina Gościmińskich z Biechów w parafii Krzymów - ale w gminie Kramsk - wypłynęła z Hamburga do Nowego Jorku. Ruszyli do Stanów za chlebem. Z Nowego Jorku udali się do Pensylwanii, do górniczego miasta Wilkes-Barre i w nim osiedli.
ZOBACZ TAKŻE
Ojcem rodziny był Józef, matką Antonina. Ich dzieci Maria i Józef byli bardzo młodymi, choć dorosłymi już ludźmi. Rok później dobiła do nich Franciszka Szabelska, narzeczona Józefa i wkrótce została młodą panią Gościmińską i mamą gromadki dzieci. Płynęła do USA ze Sztokholmu.
Powrót do Polski
W 1930 roku, Józef senior, już wówczas wdowiec, postanowił wrócić do Polski. Wrócił, osiadł w rodzinnych Biechowach i ożenił się z owdowiałą siostrą swej zmarłej żony - Wiktorią Jankowską. Jego dzieci i wnuki postanowili, że zostają w Ameryce. Rodzina Gościmińskich rozrosła się mocno, a jej przedstawiciele rozrzuceni są dziś po różnych stanach jak Kalifornia, Karolina Północna, Virginia - i oczywiście wciąż także Pensylwania.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?