Na początku kwietnia w UMK odbywał się wernisaż wystawy. I to właśnie z niej został skradziony jeden z obrazów. Sprawą zajmuje się Urząd Miasta Krakowa, a rzeczniczka prezydenta miasta zapewnia, że robione jest wszystko żeby obraz odnaleźć i sprawę wyjaśnić.
- Urząd nie zawiadomił policji. Jesteśmy w kontakcie z autorką, ona jest właścicielką obrazu, więc do niej będzie należała ta decyzja. Natomiast jest nam bardzo przykro z tego powodu, ponieważ jak długo tu pracuję, a jest to kilkanaście lat nie pamiętam sytuacji, by z holu kamiennego zniknął obraz. Bardzo często są tu wystawy i ta przestrzeń często jest udostępniana artystom i nigdy taka sytuacja nie miała miejsca - mówi Monika Chylaszek.
Zapewnia też, że cały czas przeglądany jest monitoring, ale na ten moment nie udało się nic ustalić.
- Zostało to zgłoszone dość późno, bo nawet chyba nie w tym samym dniu, a dzień po tym jak wystawa była już zdemontowana, więc tym trudniej jest tu wskazać na to co się z obrazem podziało - dodaje rzeczniczka.
Pytamy rzeczniczkę czy urząd nie rozważa zamontowania monitoringu w kamiennym holu, by zapobiec takim sytuacjom w przyszłości.
- Nie ja to będę rozstrzygać, ale pewnie tak. Może trzeba będzie zmienić trochę zasady korzystania z tej przestrzeni. Trzeba się będzie zastanowić. Człowiek najlepiej uczy się na błędach, więc na pewno wnioski z tego wyciągniemy - zapewnia na koniec.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
