W październiku i listopadzie koniński PKS zawiesił ponad sto kursów na teranie powiatów: konińskiego, kolskiego i słupeckiego. W wielu przypadkach jeszcze bardziej utrudniło to mieszkańcom małych miejscowości dotarcie do większych ośrodków np. do szkoły czy lekarza. PKS zmiany tłumaczył nierentownością połączeń i zapowiadał, że przywróci kursy, jeżeli gminy będą partycypować w kosztach.
Zobacz: Koniński PKS zawiesza kursy. Gminy negocjują
Według prezesa spółki, zawieszone kursy nie pozwalały nawet na pokrycie kosztów paliwa i kierowcy, a firma musiała do nich dokładać około 100 tys. zł miesięcznie. Żaden z samorządów nie zdecydował się jednak przystać na warunki stawiane przez przedsiębiorstwo.
– W związku z tym, że z rozmów prowadzonych z gminami nic nie wyszło, bo nie zdecydowały się one na dofinansowanie autobusów, żaden z zawieszonych kursów nie wróci do rozkładu – mówi Dariusz Andrzejewski, prezes PKS Konin. – W czasie rozmów zainteresowanie samorządów było, ale niestety z przyczyn ekonomicznych nie znalazły one środków na partycypację w kosztach. Przy cięciach w rozkładzie kierowaliśmy się ideą, żeby nikogo nie odcinać od możliwości dojazdu do Konina.
W gminie Krzymów, gdzie z rozmów z PKS-em również nic nie wyszło, obecnie prowadzone są negocjacje z MZK. – W budżecie zapisaliśmy na ten cel 100 tys. zł. Zobaczymy jak na nasze oczekiwania odpowie MZK, jeżeli nic z tego nie wyjdzie, będziemy mogli ogłosić przetarg. Na razie nie podjęliśmy jeszcze decyzji. W piątek odbędzie się kolejne spotkanie z przedstawicielem MZK – wyjaśnia Tadeusz Jankowski, wójt gminy Krzymów. – Jesteśmy na początku drogi, ale znajdziemy najlepsze wyjście dla mieszkańców. Musimy im pomóc, bo z autobusów korzystają przede wszystkim dwie grupy: uczniowie i studenci, którzy jeżdżą do szkoły i emeryci, którzy jeżdżą np. do lekarza. Obie grupy nie mają samochodów, więc są zdane na transport zbiorowy.
Zobacz: Autobusy MZK nie będą kursowały w gminie Ślesin
Na przetarg postawiła gmina Ślesin. Tym razem najkorzystniejsze warunki zaproponował koniński PKS, więc MZK, który do tej pory obsługiwał gminę od 3 stycznia zawiesza swoje kursy. Autobusy PKS-u mają obsługiwać niemalże wszystkie miejscowości, a bilet ma kosztować 3,5 zł, ulgowy 1,8 zł. Jest to poniżej kosztów, ale gmina będzie dofinansowywała komunikację.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?