MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Unikatowy, siedemnastowieczny obraz w konińskiej farze

Aleksandra Polewska-Wianecka
Aleksandra Polewska-Wianecka
Pod Matką Bożą Konińską, kryła się Matka Boża Różańcowa.
Pod Matką Bożą Konińską, kryła się Matka Boża Różańcowa. Foto Sypniewski
To była historia jak z filmu. Był rok 2013 i konińskiej farze trwały prace renowacyjne.
Pod Matką Bożą Konińską, kryła się Matka Boża Różańcowa.

Unikatowy, siedemnastowieczny obraz w konińskiej farze

Obraz Matki Bożej Konińskiej, obecny od dziesięcioleci w ołtarzu bocznym miejscowej fary, jak mniemano, nie mógł mieć przed wiernymi żadnych tajemnic. Oddany do konserwacji nieoczekiwanie odsłonił przed wszystkimi swe prawdziwe, nieznane dotąd współczesnym mieszkańcom Konina, oblicze.

Duże zniszczenia

Matka Boża Konińska miała na sobie srebrzystą sukienkę, a Jej wizerunek otaczało czerwone tło aksamitu.I do tego parafianie - i koninianie w ogóle - byli przyzwyczajeni. Podobnie jak do przekonania, że pierwotny obraz musiał być bardzo zniszczony i że jedyny jego ocalały fragment, przedstawiający Maryję z Dzieciątkiem uratowano, przykrywając wizerunek srebrzystą szatą i pozostawiając widocznymi jedynie twarze i dłonie.

W koronie różanego drzewa

W 2013 roku obraz ten, wraz z ołtarzem, w którym był umieszczony, trafił do pracowni Marka Kawczyńskiego, krakowskiego konserwatora zabytków. Po zdjęciu z obrazu srebrnej szaty i purpurowej tkaniny, oczom konserwatorów ukazało się duże, barwne malowidło przedstawiające Matkę Bożą Śnieżną (wł. Salus Populi Romani), nazywaną też Zwycięską i Różańcową, umieszczoną w koronie różanego drzewa. W 15 kwiatach róży wymalowano 15 ewangelicznych scen przedstawiających tajemnice różańcowe. Pod drzewem autor malowidła nakreślił postacie dwóch zakonników dominikańskich i psa z płonącą pochodnią, symbolizującego ich zgromadzenie. (Nazwa dominikanie w języku łacińskim znaczy „psy Pana”.) Mnisi owi to bez wątpienia św. Dominik Guzman, założyciel zakonu i ojciec modlitwy różańcowej, oraz św. Jacek Odrowąż.

Siedemnastowieczne malowidło

Jak twierdzi Marek Kawczyński, obraz należy datować na pierwsze ćwierćwiecze XVII w. Kroniki diecezjalne mówią, że w XVII i XVIII stuleciu wizerunek znajdował się w ołtarzu głównym konińskiej fary. Ówczesne zapisy zdradzają też, że w XVII w. w Koninie działało bardzo prężnie bractwo różańcowe, a wizerunek Matki Bożej Różańcowej otaczany był gorącym kultem.

Obraz zniknął z oczu wiernych

W XIX stuleciu w świątyni zamontowano neogotycki ołtarz główny, a obraz Maryi z Dzieciątkiem… zniknął z oczu wiernych. Odnaleziono go na kościelnym strychu w 1910 r. Konserwatorzy twierdzą, że musiał być wówczas w opłakanym stanie, co niewątpliwie skłoniło ówczesnego proboszcza ks. Feliksa Mikulskiego do zabezpieczenia wizerunku srebrną szatą i czerwonym aksamitem. Różańcowa Madonna wróciła do świątyni. Przez ponad wiek kryła pod czerwonym suknem swe prawdziwe Oblicze i niezwykłe informacje o życiu dawnych parafian, naszych przodków, i Konina.

Obraz unikatowy

Matka Boża Różańcowa bardzo rzadko umieszczana była na dawnych obrazach w różanym drzewie, zatem sposób Jej przedstawienia dodaje tylko siedemnastowiecznemu dziełu wartości. Konserwator zdecydował przywrócić siedemnastowieczny obraz do dawnej świetności. A żeby koninianom przyzwyczajonym do obrazu Matki Bożej Konińskiej nie było smutno, odtworzył go. Dziś, ten drugi znajduje się w ołtarzu bocznym fary, a pierwszy, oryginalny, tuż obok na ścianie.

Pod Matką Bożą Konińską, kryła się Matka Boża Różańcowa.

Unikatowy, siedemnastowieczny obraz w konińskiej farze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto