Miasto, co prawda, przygotowało już przyzwoite objazdy ul. Torową i łącznikiem Rumiankowa-Zakładowa, PKS i MZK wytyczyły nowe trasy dla swoich autobusów, przy głównych traktach stoją już zaklejone folią tablice informujące o objazdach i czekają na godzinę "W", ale wzmaga to tylko niepokój i niepewność. - To byłby skandal, gdyby wiadukt zamknęli i nic nie robili, a nam kazali stać w korkach - oburza się Marek Bogdański, kierowca z Konina.
Władze Konina nie chcą, żeby zamykać wiadukt
Jest jednak szansa, że w noc sylwestrową na ul. Kleczewskiej nie staną zapory i znaki zakazu wjazdu na wiadukt Briański. Prezydent Konina zwrócił się kilka dni temu do WINB z wnioskiem o przedłużenie terminu użytkowania wiaduktu do czasu rozpoczęcia jego remontu. Jerzy Witczak, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego, nie ma jednak zamiaru brać na siebie odpowiedzialności i arbitralnie decydować o dalszym użytkowaniu wiaduktu, który ma być zamknięty ze względu na fatalny stan techniczny. Inspektor rozważy wniosek miasta pod jednym warunkiem.
- Jeżeli władze Konina przedłożą mi opinię naukowca z Politechniki Poznańskiej, uzasadnioną technicznie i zdążą to zrobić do końca roku, to możemy się do ich wniosku przychylić - mówi Jerzy Witczak.
Nadzór budowlany żąda opinii eksperta
Miasto poprosiło o wydanie ekspertyzy wybitnego specjalistę od mostów. Profesor z Politechniki Poznańskiej ma się pojawić w magistracie dziś rano. Najpierw zapozna się z dokumentacją obiektu, a potem obejrzy go na miejscu. To od jego ustaleń będzie zależało, czy nadzór budowlany zgodzi się na kilkumiesięczną zwłokę terminu zamknięcia wiaduktu dla ruchu. Jeśli opinia będzie warunkowa, to Jerzy Witczak bierze pod uwagę również wprowadzenie ograniczenia ruchu dla pojazdów ciężkich. Wtedy wiaduktem będą mogły jeździć tylko auta osobowe.
Wiadukt Briański czeka przebudowa
Tymczasem przetarg na remont Briańskiego już na starcie przesunął się o kolejne tygodnie. Oferty miały być otwarte 30 grudnia. Jednak ze względu na to, że zainteresowane firmy złożyły ponad 300 zapytań, termin został przesunięty na 17 stycznia. - Zainteresowanie tym przetargiem jest duże. Są to firmy z wysokiej półki budownictwa mostowego. Zapytania były bardzo fachowe i szczegółowe - zdradza Marek Waszkowiak, wiceprezydent Konina.
Kiedy miasto wybierze wykonawcę? Procedury potrwają przynajmniej dwa tygodnie. O protestach i odwołaniach nikt w magistracie nie chce słyszeć. Budowa nowej płyty wiaduktu ma potrwać 17 miesięcy. Szacunkowy koszt inwestycji to 36 mln złotych.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?