Pobicie gimnazjalisty w Koninie - wyjaśnienia w ratuszu
O wydarzeniach w Gimnazjum nr 6. mówił z-ca prezydenta Sławomir Lorek. Wypowiadali się również dyrektor szkoły Ludmiła Woźniak i pedagog.
Mówiono o tym, co zrobiono, by zapobiec agresji w szkole, jak działa monitoring, ile miasto wydaje na bezpieczeństwo, dlaczego dyrektor nie wezwała karetki i jaki był przebieg wydarzeń po pobiciu - 24 października.
Radni słuchali i pytali. Do tej pory o pobiciu gimnazjalisty w Koninie, dowiadywali się z mediów lokalnych i ogólnopolskich. Radny Piotr Korytkowski zarzucił dyrektorce szkoły, że kontaktowała się z mediami w sposób nieodpowiedni.
- Media pokazują to co chcą pokazać - broniła się dyrektor Ludmiła Woźniak.
- Rozmawiałam z policją. Zasięgnęłam informacji co ja mogę na tym etapie powiedzieć czego nie. Policja wyraźnie powiedziała; proszę powiedzieć, że pani pracuje zgodnie z procedurami a sprawa jest w toku - i dlatego moje wypowiedzi takie były - tłumaczyła dyrektor szkoły.
Radny Piotr Korytkowski przypomniał dyrektorce gimnazjum, że kieruje szkołą i reprezentuje ją na zewnątrz.
Wypowiedziami Ludmiły Woźniak zaskoczony jest rzecznik policji Marcin Jankowski.
- Nic mi nie wiadomo aby pani dyrektor była przez nas instruowana jak ma się do mediów wypowiadać- komentuje oficer prasowy konińskiej policji.
- Jeśli otrzymała taki instruktaż, niech wskaże konkretnie od kogo - dodaje asp. sztab. Marcin Jankowski
Wyrazy ubolewania z powodu zaistniałej sytuacji do jakiej doszło w Gimnazjum nr 6 w Koninie złożyła podczas spotkania w Ratuszu - radna Elżbieta Streker Dembińska.
Jak podkreślała, wszyscy oddajemy dzieci do szkół w przekonaniu, że będą tam bezpieczne. Jak mówiła, bójki w szkołach nie są rzeczą nową, ale po tym co się stało, nie można przejść do porządku dziennego.
- To bardzo trudna sytuacja dla wszystkich; dla rodziców poszkodowanego, dla tych rodziców których dzieci do tego doprowadziły i dla szkoły. Dlatego ważne jest wyciągnięcie wniosków z tego co się stało na przyszłość. Stala się rzecz zła. Trzeba to wyjaśnić - podkreślała.
Telefoniczny savoir-vivre, czyli jak zaczynać, prowadzić i kończyć rozmowy
O wydarzeniach w Gimnazjum nr 6. mówił z-ca prezydenta Sławomir Lorek. Wypowiadali się również dyrektor szkoły Ludmiła Woźniak i pedagog.
Mówiono o tym, co zrobiono, by zapobiec agresji w szkole, jak działa monitoring, ile miasto wydaje na bezpieczeństwo, dlaczego dyrektor nie wezwała karetki i jaki był przebieg wydarzeń po pobiciu - 24 października.
Radni słuchali i pytali. Do tej pory o pobiciu gimnazjalisty w Koninie, dowiadywali się z mediów lokalnych i ogólnopolskich. Radny Piotr Korytkowski zarzucił dyrektorce szkoły, że kontaktowała się z mediami w sposób nieodpowiedni.
- Media pokazują to co chcą pokazać - broniła się dyrektor Ludmiła Woźniak.
- Rozmawiałam z policją. Zasięgnęłam informacji co ja mogę na tym etapie powiedzieć czego nie. Policja wyraźnie powiedziała; proszę powiedzieć, że pani pracuje zgodnie z procedurami a sprawa jest w toku - i dlatego moje wypowiedzi takie były - tłumaczyła dyrektor szkoły.
Radny Piotr Korytkowski przypomniał dyrektorce gimnazjum, że kieruje szkołą i reprezentuje ją na zewnątrz.
Wypowiedziami Ludmiły Woźniak zaskoczony jest rzecznik policji Marcin Jankowski.
- Nic mi nie wiadomo aby pani dyrektor była przez nas instruowana jak ma się do mediów wypowiadać- komentuje oficer prasowy konińskiej policji.
- Jeśli otrzymała taki instruktaż, niech wskaże konkretnie od kogo - dodaje asp. sztab. Marcin Jankowski
Wyrazy ubolewania z powodu zaistniałej sytuacji do jakiej doszło w Gimnazjum nr 6 w Koninie złożyła podczas spotkania w Ratuszu - radna Elżbieta Streker Dembińska.
Jak podkreślała, wszyscy oddajemy dzieci do szkół w przekonaniu, że będą tam bezpieczne. Jak mówiła, bójki w szkołach nie są rzeczą nową, ale po tym co się stało, nie można przejść do porządku dziennego.
- To bardzo trudna sytuacja dla wszystkich; dla rodziców poszkodowanego, dla tych rodziców których dzieci do tego doprowadziły i dla szkoły. Dlatego ważne jest wyciągnięcie wniosków z tego co się stało na przyszłość. Stala się rzecz zła. Trzeba to wyjaśnić - podkreślała.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Telefoniczny savoir-vivre, czyli jak zaczynać, prowadzić i kończyć rozmowy
Wideo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera