Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oto dzielnica, w którą nie warto się zapuszczać i w której warto mieszkać. Łazarz - dzielnica Poznania o dwóch twarzach. Zobacz zdjęcia!

Szymon Paź
Szymon Paź
Dolnym Łazarzem i jego ekami straszono turystów. 200 metrów dalej stały luksusowe kamienice
Dolnym Łazarzem i jego ekami straszono turystów. 200 metrów dalej stały luksusowe kamienice Robert Woźniak
W ostatnich dekadach pozostawał w cieniu sąsiednich Jeżyc. Tak jak i one miał swój czarny piar - Dolnym Łazarzem i jego ekami straszono turystów. Po dziś dzień ul. Małeckiego, choć zmieniona w ostatnich latach nie do Poznania, ma swój unikalny klimat. Ale bób, hummus i włoszczyzna rosną tu szybko w siłę. Zobacz zdjęcia z pięknego poznańskiego Łazarza!

Poznański Łazarz

Historia dzielnicy sięga XVI w. Była to wieś należąca do poznańskiego szpitala św. Łazarza (przy obecnej ul. Niedziałkowskiego na Wildzie), która miała utrzymywać hospicjum. Tereny należące do szpitala rozciągały się od obecnej Górnej Wildy, przez późniejsze tereny kolejowe, aż po dzisiejszą ulicę Graniczną na Dolnym Łazarzu. Pozostałością dawnej wsi jest dom ostatniego sołtysa - Adama Jeskiego - przy ul. Głogowskiej 37.

W 1900 r. włączony w granice Poznania, przeżył podobnie jak Wilda i Jeżyce, boom budowlany. Jednym z impulsów do rozwoju było ulokowanie na Łazarzu terenów wystawowych, z których wyłoniły się Międzynarodowe Targi Poznańskie. To właśnie targom, a właściwie Wystawie Wschodnioniemieckiej, Łazarz zawdzięcza jedną ze swoich największych atrakcji - Palmiarnię w parku Wilsona.

Luksusowe osiedle na Łazarzu

W 1902 r. architekci Max Johow i Emil Asmus wykupili z rąk Heliodora Święcickiego i łazarskich Bambrów tereny leżące na zachód od tworzonego wówczas parku Wilsona. Teren podzielono siatką ulic zaprojektowaną przez Johowa i rozpoczęto budowę luksusowych kamienic z myślą o niemieckich urzędnikach gwałtownie rozwijającego się w tym czasie miasta.

Rozwiąż quiz: Dawny Poznań tylko dla orłów!

Powstały tam budynki w stylu secesyjnym, eklektycznym i historycznym, a w latach 30. XX w. również modernistycznym. Historyk sztuki, prof. Jan Skuratowicz, uważa tzw. kwartał Johowa za przykład najlepszej secesji w tej części Europy. Niewątpliwie, po dziś dzień to wyjątkowo imponujący zakątek, którym poznaniacy mogą się chwalić przed berlińczykami, wiedeńczykami czy budapesztańczykami.

Ostatnie eki Poznania

Zupełnie inaczej postrzegany jest Dolny Łazarz leżący po wschodniej stronie ulicy Głogowskiej. Choć nie brakuje tam imponującej architektury (np. kamienica Margarety Grüder przy ul. Strusia 3), ten fragment dzielnicy zachował w dużym stopniu swój dawny, robotniczy (kolejowy) charakter.

Złą sławą cieszył się w przeszłości obszar pomiędzy Rynkiem Łazarskim, ul. Kolejową i Gąsiorowskich, ze szczególnym wskazaniem na ul. Małeckiego. To właśnie z Małeckiego pochodziła najsłynniejsza eka (“banda łobuzów”) Poznania, która przeszła do historii aktywnie uczestnicząc w protestach czerwca 1956 r. To w dużej mierze dzięki ejbrom z Małeckiego udało się wówczas zająć więzienie przy ul. Młyńskiej.

Zobacz zdjęcia pięknej architektury poznańskiego Łazarza autorstwa fotoreportera "Głosu Wielkopolskiego" Roberta Woźniaka!

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oto dzielnica, w którą nie warto się zapuszczać i w której warto mieszkać. Łazarz - dzielnica Poznania o dwóch twarzach. Zobacz zdjęcia! - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto