Życie mieszkańców ul. Wieniawskiego utrudnia duży samochód dostawczy parkujący przy śmietniku przy bloku mieszkalnym numer 4.
- Tam jest zakaz, a mimo to kierowca tam parkuje. Ludzie zgłaszają ten temat i była nawet interwencja straży miejskiej. Niestety poskutkowała jedynie na dwa, trzy tygodnie, gdy samochód parkował gdzie indziej – skarży się nasz czytelnik. – Teraz, czyli od trzech tygodni, samochód nadal parkuje w tym samym miejscu i utrudnia bezpieczny wyjazd z przedszkola i Sanepidu. Powstaje pytanie czy straż miejska jest nieskuteczna czy może facet ma jakieś "chody"? Po co stawiać znaki, których nikt nie przestrzega?
Jak się dowiedzieliśmy w straży miejskiej kierowca, który został złapany na złym parkowaniu był pouczony lub ukarany mandatem.
- W tym wypadku, jeżeli nie pomogła jednorazowa interwencja, będziemy musieli przeprowadzić ją powtórnie. Potraktujemy kierowcę bardziej ostro i damy mu wyższy mandat. Niestety takich niesfornych kierowców jest całkiem sporo. Jeżeli nie było efektów naszej interwencji, mieszkańcy powinni zgłosić nam to powtórnie – mówi Mieczysław Torchała, komendant konińskiej straży miejskiej. – Staramy się podchodzić do sprawy parkowania z rozsądkiem, bo w mieście jest za mało miejsce parkingowych, a samochodów przybywa. Na 11 tysięcy przeprowadzonych przez nas interwencji połowa kończy się pouczeniem. Jednak nie możemy pozwolić na ignorowanie prawa.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
