Gdy w 2009 r. upadł należący do Skarbu Państwa koniński Konwart (producent odzieży), syndyk wystawił jego majątek na sprzedaż. Działka o powierzchni ponad 2,5 ha przy ul. Przemysłowej początkowo została wyceniona na 3,5 mln zł. Później Skarb Państwa uznał, że cena jest za niska i podniósł ją do 4 mln zł. Jednak nie udał się jej sprzedać. Cena spadała i ostatecznie na piątym przetargu wyniosła 2 mln zł. Nieruchomość jeszcze w 2009 r. kupiła mieszkająca na Śląsku Grażyna Buczek.
– W ostatnim czasie na jednym z portali zajmujących się nieruchomościami działka została wystawiona na sprzedaż za 12,5 mln zł – mówi Jacek Kwiatkowski, poseł z Ruchu Palikota. – Moim zdaniem przy sprzedaży mogło dojść do przestępstwa. Nie jestem rzeczoznawcą, ale tak drastyczne różnice w cenie świadczą o tym. Poza tym miasto powinno przejąć tę działkę, żeby ją odsprzedać z zyskiem albo przeznaczyć np. na park technologiczny.
Poseł złożył w konińskiej prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prosi w nim także o sprawdzenie, czy władze Konina nie postąpiły niegospodarnie nie stając do przetargu.
Nowa właścicielka Konwartu rozebrała część frontowej ściany budynku, który od tamtego czasu szpeci miasto. Zdaniem posła Kwiatkowskiego Konin również na tym stracił.
– Od rozebranego w części budynku miasto pobiera niższe podatki, bo już nie jest to teren użytkowy – argumentuje Jacek Kwiatkowski. – Jeżeli prokuratura nie zajmie się tą sprawą, będę szukał pomocy w innych instytucjach np. w CBA. Będę ciągnął ten temat do końca.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?