to jest jakas paranoja jaka to oszczednosc zwolnic 29 pielegniarek zabrac czesc pensji tym nierobom lekarzynom to stad przeciez biora sie dlugi wszyscy o tym wiedza i kleja glupa .W moim szpitalu lekarzyna zaraba na kontrakcie w karetce S jakies 1500 za dyzur dobowy a mgr.ratownictwa ktory czesto ma lepsza wiedze i umiejtnosci co "lekarzyna panisko" ale jak dyrektorem szpitala jest lekarz, a nie ekonomista to tak zawsze bedzie my tez nie dostalismy podwyżki przez 4 lata a te konowały przez ten okres dostali chyba z 2.500 podwyzki i niby wswzystko jest w porzadku