Henryk Drzewiecki jedynym radnym z Konina w Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Wyznał, jakie ma plany i ambicje

Henryk Drzewiecki w wyborach samorządowych do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego zdobył 12 684 głosów, tym samym uzyskując poparcie w wysokości 7,5%. Wynik ten zagwarantował mu miejsce w radzie.

Drzewiecki jest jedynym reprezentantem Konina w sejmiku. Jak sam powiedział, jest jednocześnie zadowolony z uzyskanego poparcia, ale także nieco rozczarowany, ponieważ liczył na lepszy wynik całej listy i co najmniej dwa mandaty w radzie.

- Liczyłem na więcej i czuję z tego powodu pewien niedosyt, choć cieszę się z własnego wyniku

- powiedział Henryk Drzewiecki.

Koniński radny województwa wielkopolskiego ma już pewne plany dotyczące najbliższej przyszłości. W pierwszej kolejności chce zaistnieć w sejmiku i objąć miejsce w ważnej komisji. Drzewieckiemu zależy najbardziej na dwóch komisjach – Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, bądź Komisji Budżetowej.

Każdy członek sejmiku wojewódzkiego może uczestniczyć w trzech różnych komisjach. Drzewiecki nie wytypował jeszcze trzeciej, w której chciałby zasiadać, jednak jak sam powiedział, jest to kwestia do rozważenia.

Zasiadanie w komisjach, to nie jedyne ambicje radnego.

- Byłoby dość ambitnie, gdybym był wiceprzewodniczącym sejmiku i też o to zabiegam. Nie ukrywam, trzeba stawiać sobie cele wysoko

- powiedział Drzewiecki.

Henryk Drzewiecki zapewnił nas, że jego plany na ugruntowanie sobie pozycji w sejmiku to tylko początek. Będzie to potrzebne, by dalej mógł zadbać o sprawy Konina, bowiem stąd pochodzi i o dobro sprawy tego miasta będzie zabiegać najbardziej.

- Tutaj się urodziłem, tutaj spędziłem większość swojego życia. Mieszkam od centrum Konina zaledwie siedem kilometrów, więc swoje funkcje społeczne, życiowe realizuję w Koninie.

- mówił radny.

Henryk Drzewiecki ma 62 lata. Urodził się w Koninie i mieszka w pobliskiej wsi Ludwików. Nazwisko radnego sejmiku jest w Koninie bardzo dobrze znane od lat szczególnie od 2019 roku, gdy objął stanowisko prezesa Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi.

Mieszkańcy mogli go poznać także od strony działacza społecznego, m.in. podczas finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy innych wydarzeniach charytatywnych.