Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZE PAK planuje transport biomasy linią kolejową

Izabela Kolasińska
W elektrowni Konin budowany jest nowoczesny kocioł na biomasę
W elektrowni Konin budowany jest nowoczesny kocioł na biomasę Fot. Archiwum
Ponad 1 mln ton biomasy będą spalały od przyszłego roku elektrownie Pątnów, Adamów i Konin. W tej ostatniej pod koniec pierwszego półrocza 2012 roku zostanie uruchomiony nowy blok z kotłem opalanym wyłącznie biomasą. Korzyści dla ZE PAK z tego tytułu będą olbrzymie, bowiem spalając biomasę uniknie opłat za emisję dwutlenku węgla i będzie zarabiać na sprzedaży "zielonej energii".

Ale każdy kij ma dwa końce. Nowy blok będzie potrzebował rocznie około 350 tys. ton zielonego surowca. Z raportu, jaki opracowano dla nowej inwestycji w elektrowni Konin wynika, że ma być do siłowni dowożona ciężarówkami. Rocznie ma to być 14-18 tys. pojazdów, co daje średnio na dzień 40-60 transportów.

Energetycy bagatelizują jednak sprawę i twierdzą, że tylko jedna trzecia z nich będzie przejeżdżać przez miasto, a od dwóch do czterech tirów na godzinę więcej mknących do elektrowni ulicą Przemysłową to jeszcze nie tragedia.

Najnowsze filmy z serwisu Głos.TV:
Odpust w Bieniszewie
Nowoczesne Solarisy w Koninie

Wiadukt w remoncie. Konin zakorkowany

Do tego trzeba jednak dodać dotychczasowe transporty biomasy do pozostałych elektrowni (łącznie około 670 tys. ton rocznie), w których spalana jest razem z węglem brunatnym. To, co w normalnych warunkach jeszcze uszłoby w tłoku, w sytuacji zamknięcia na ponad rok wiaduktu Briańskiego (jednego z dwóch w Koninie przenoszącego ruch nad magistralą kolejową Warszawa-Berlin) stanie się koszmarem. Zwłaszcza dla mieszkańców Niesłusza. Stary wiadukt zostanie zburzony i wtedy Konin stanie w korkach.

Na razie nie wiadomo, kiedy się to stanie, bo miasto nie ma jeszcze pozwolenia na budowę i nie ogłosiło przetargu. Nawet jeśli prace nie rozpoczną się w tym roku, nadzór budowlany i tak go zamknie 31 grudnia. Budowa nowego wiaduktu potrwa około roku. Czy PAK stać na to, by ciężarówki z biomasą stały w korkach, albo jeździły okrężną trasą?

PAK myśli o transporcie kolejowym

Katarzyna Muszkat, prezes ZE PAK przyznaje, że spośród wszystkich siłowni w najtrudniejszej sytuacji logistycznej znajduje się elektrownia Konin, a to właśnie tam budowany jest blok biomasowy. Dlatego spółka szuka alternatywnych dróg transportu. - Z tyłu za elektrownią jest linia kolejowa. Trwają prace nad tym, żeby ją wykorzystać i zasadniczą część biomasy przywozić do elektrowni wagonami - mówi prezes Muszkat.

Pomysł jest na razie w fazie projektu. Czy uda się go zrealizować i tiry z biomasą trafią na tory? Oby, bo i bez nich przez miasto trudno przejechać.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto