Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech Ruminkiewicz - nie odpuszczę - mówi po zakończeniu sprawy [ZDJĘCIA]

Beata Pieczyńska
Wojciech Ruminkiewicz
Wojciech Ruminkiewicz Beata Pieczyńska
Wojciech Ruminkiewicz - nie odpuszczę - mówi po zakończeniu sprawy w Sądzie Okręgowym w Koninie, w której pozwaną stroną był brat Krzysztofa F- prawnika, który zamordował 10 letniego Olka - syna Ruminkiewicza.

zWojciech Ruminkiewicz domagał się w Sądzie Okręgowym zadośćuczynienia od brata mordercy.

Ten bowiem odziedziczył cały majątek a zabójca jego dziecka, nie otrzymał niczego w spadku. I tak oto - morderca - Krzysztof F. - ma dług do spłacenia ale żadnych pieniędzy.
- Po tragicznych wydarzeniach rodzina mordercy obiecywała mi pomoc, której nie otrzymałem dlatego wystąpiłem do sądu - mówi Ruminkiewicz.
- Cały mój skarb leży dziś w grobie, a ja straciłem wszystko walcząc o ukaranie tego okrutnego człowieka, który zabił mi syna. Był też prawnikiem. Nie było mi łatwo ... Straciłem wszystko - mówi Wojciech Ruminkiewicz.
- To była próba poszukiwania pieniędzy, ale nie ma konstrukcji prawnej by brat odpowiadał za czyny brata - Sąd uzasadniał postanowienie uznając roszczenia Ruminkiewicza względem brata mordercy za bezzasadne.

Wojciech Ruminkiewicz nie otrzyma pieniędzy, które chciał przeznaczyć na cele charytatywne dla dzieci. Jednak choć szanuje decyzję sądu, zapowiada, że nadal będzie działał przeciwko przemocy, że ma żal do rodziny mordercy, która jak twierdzi, pozostawiła go bez pomocy.

Przypomnijmy; Od tragicznych wydarzeń minęło już 19 lat. W 1997 roku morderca jego dziecka - koniński prawnik, został skazany na 25 lat więzienia. Dwa lata później Wojciech Ruminkiewicz wygrał z nim proces o odszkodowanie. Zabójca miał zapłacić Wojtkowi Ruminkiewiczowi 100 tys złotych. Dziś z odsetkami kwota ta sięga 360 tysięcy złotych.
Jak zeznał w Sądzie Okręgowym w Koninie - Wojciech Ruminkiewicz, do tej pory zabójca zapłacił mu zaledwie około 2 tysięcy złotych.

Rodzicie mordercy nie żyją. Swój majątek matka przepisała bratu porywacza Maciejowi F. Jak mówi Wojciech Ruminkiewicz próbował dotrzeć z problemem do brata mordercy, ale bez żadnego skutku. Dodaje, że próbował załatwić sprawę polubownie, bez żadnego rozgłosu. Zadowoliłoby go odszkodowanie bez naliczanych odsetek, które przekazałby na pomoc dzieciom. Jednak Maciej F. jak mówi Wojciech Ruminkiewicz, nie chciał rozmawiać.

Wojciech Ruminkiewicz od śmierci syna organizuje imprezy dla dzieci, między innymi Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej Dzieci im. Olka Ruminkiewicza.
Na zdjęciach - Wojciech Ruminkiewicz w Sądzie Okręgowym w Koninie

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto