Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ważne decyzje: dodatkowe pieniądze

materiał powstał przy współpracy z Providentem
Tadeusz (48 lat), pracuje jako nauczyciel WF-u w gimnazjum w Koninie i jest ojcem dwójki dorastających dzieci. Od jakiegoś czasu zastanawiał się nad znalezieniem dodatkowego zajęcia, bo potrzeby finansowe jego rodziny gwałtownie wzrosły, od kiedy starszy syn rozpoczął studia w Warszawie. Trzy miesiące temu zdecydował się zostać Doradcą Klienta w firmie Provident Polska. Czy jest zadowolony z tej decyzji?

Ma Pan już jedną pracę, dlaczego szukał Pan dodatkowego zajęcia?
Uwielbiam sport i swoją pracę, ale rosnące wydatki związane z edukacją naszych dzieci, spowodowały, że musiałem pomyśleć o dodatkowym zajęciu. Praca w szkole daje mi możliwość wygospodarowania wolnego czasu popołudniami tak, aby nadal trochę go zostało dla moich najbliższych. Pomyślałem, że warto ten czas wartościowo wykorzystać, żeby pomóc swoim dzieciom.

Dlaczego zdecydował się Pan zostać Doradcę Klienta akurat w Providencie?
Szukałem zajęcia, które da mi szanse elastycznie zarządzać swoim czasem, a z drugiej strony wesprze nasz budżet domowy. I wtedy zobaczyłam ogłoszenie Providenta. Pomyślałem: spróbuję, czemu nie? Mam w końcu wieloletnie doświadczenie w pracy w szkole, umiem rozmawiać z ludźmi i jestem lubianym nauczycielem – a proszę mi wierzyć – ułożyć sobie dobre relacje z gimnazjalistami, to nie lada sztuka. Zdecydowałem się, więc pójść na rozmowę.

I udało się?
Tak. Przede wszystkim doceniono, że jestem osobą otwartą, chętną do rozmów z innymi ludźmi, z szacunkiem podchodzącą do drugiego człowieka. Mój kierownik stwierdził, że właśnie tacy kandydaci najlepiej pasują do tej roli. Bo Doradca Klienta to przede wszystkim ktoś, kto umie budować dobre relacje z klientami, umie słuchać i pomagać.

A nie sprzedawać?
Przede wszystkim: doradzać. Na tym polega ta rola. Doradca musi na podstawie otrzymanych z firmy informacji zweryfikować, czy dany klient może dostać pożyczkę i jaka wysokość będzie bezpieczna dla jego budżetu domowego. Doradca, później przez cały okres trwania umowy, spotyka się z klientem co tydzień po odbiór raty. Pomaga też klientowi, jeżeli np. wystąpią przejściowe trudności, ustalić plan naprawczy dostoswany do możliwości finansowych klienta.

A jak rodzina przyjęła to, że został Pan Doradcą w Providencie?
Dobrze, bo razem podjęliśmy tę decyzję. Mój starszy syn szybko sprawdził w Internecie, że Provident to duża międzynarodowa firma, notowana na giełdzie, że zatrudniają 2400 pracowników i współpracują z ponad 9000 Doradców. Doszliśmy do wniosku, że to musi być poważna firma I warto sprawdzić się w nowej roli.

Dziękuję za rozmowę.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Na Twoje pytania czekamy pod numerem 600 400 390 (opłata wg. taryfy operatora)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto