Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Stokowa wymaga remontu

Ola Braciszewska
Mieszkańcy boją się chodzić i jeździć po prowizorycznej ulicy
Mieszkańcy boją się chodzić i jeździć po prowizorycznej ulicy Fot. Ola Braciszewska
Ponad 30 rodzin mieszkających na ulicy Stokowej w Koninie domaga się drogi z prawdziwego zdarzenia. Część ulicy została wyremontowana 5 lat temu. Pozostało około 100 metrów, o których modernizację mieszkańcy nie mogą się doprosić. - To skandal, żeby w mieście była jeszcze taka ulica – mówią.

Wjazd w ul. Stokową jest imponujący. Zjeżdżając z ul. Poznańskiej widać kostkę zarówno na jezdni jak i chodniku. W pewnym momencie zamiast dalszej drogi prowadzącej do reszty domów położonych nad Wartą jest stromy uskok i betonowe, nierówne płyty. - One były ze sto razy przekopywane w tą i z powrotem. Zimą nikt nie chce nam odśnieżać tej drogi, bo pługi haczą o płyty. Latem nie przyjeżdża piaskarka, bo też boją się uszkodzić maszyny – opowiada Adela Kaszczyńska.

Mieszkańcy nie protestowali, kiedy remontowana była część ul. Stokowej. Władze miasta zapewniały bowiem, że dokończą drogę kiedy położona zostanie kanalizacja. Ta, jest już od 3 lat, a drogi jak nie ma, tak nie ma. - To jest wstyd, żeby w mieście tak zostawić ulicę. Nie tylko my tu chodzimy. Tędy przechodzą ludzie z Chorznia na spacery z wózkami, z psami, wędkarze chodzą nad Wartę – mówi Kaszczyńska. - Nie możemy nawet nic robić przy własnych domach. Mamy nie skończone wjazdy na posesje, bo nie wiadomo jak ta droga ma wyglądać.

Nie ma pieniędzy na wykończenie drogi

Jedną z osób, która od lat walczy o drogę na ul. Stokowej jest Władysław Smykaj. - Prowadziłem korespondencję z poprzednim prezydentem i prowadzę z obecnym. Zawsze odpowiedź jest jedna. Nie ma pieniędzy na dokończenie tej ulicy. To jest skandaliczne, że przez 40 lat nikt nie zdążył jej tu wybudować – mówi Smykaj.

Starsi mieszkańcy ul. Stokowej boją się wychodzić na drogę. Mówią, że na płytach łatwo się przewrócić. - Tragedia jak tej ulicy nie zrobią. Niedawno sąsiadka się przewróciła i kolana pozdzierała. Strach wychodzić. Najgorzej jest zimą i jak pada deszcz – mówi Halina Markowska.

Mieszkańcy ulicy Stokowej nie zrezygnują

Zbulwersowani opieszałością urzędu mieszkańcy podkreślają, że będą przygotowywać kolejną petycję w sprawie drogi. - Ciągle dostajemy pisma, że będzie zrobiona w kolejnym roku. Teraz okazuje się, że nawet jej w planach nie ma. My nie popuścimy. Najwyżej pojedziemy do ministra, do Warszawy – mówi Adela Kaszczyńska.

Wiceprezydent Marek Waszkowiak twierdzi, że w najbliższym czasie zapozna się z problemem mieszkańców. - W poniedziałek mam dostać pismo od pana Smykaja. Rozpatrzymy co zostało tam zrobione, co ma być jeszcze robione i wtedy odpowiemy mieszkańcom. Budżet remontów jest budżetem ogólnym i nie wiem, czy będzie możliwe umieszczenie w nim remontu Stokowej – mówi Marek Waszkowiak.

Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto