Mężczyzna zatrzymany został już w czwartek wieczorem.
– Przedstawiliśmy mu zarzut wywołania fałszywego alarmu, przez co naraził pacjentów na bezpośrednią utratę życia – informuje Maria Wierzejewska - Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.
Szpital w Pile ewakuowany. Alarm bombowy w szpitalu okazał się fałszywy [ZDJĘCIA, WIDEO]
Chłopak jednak może uniknąć kary, bo jest upośledzony i fizycznie i umysłowo. Prokuratura po przedstawieniu mu zarzutu zwolniła go do domu, nie zastosowano wobec niego, żadnych środków zapobiegawczych.
Teraz zbadają go biegli psychiatrzy, którzy ustalą czy Marek K. był poczytalny w chwili wywołania alarmu.
Za ten czyn grozi do 8 lat pozbawienia wolności, ale chłopak może trafić do zakładu zamkniętego, lub uniknąć całkowicie kary. To zależy od opinii biegłych i decyzji sądu.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?