Śnięte ryby zaczęły pojawiać się w miejscach wolnych od lodu w pobliżu wsi Róża oraz Piotrowice. Zdaniem Zygmunta Nowaka, prezesa konińskiego okręgu PZW, to spore straty dla związku.
– Koszty zbiórki śniętych ryb oraz ich utylizacji będą wysokie. Do tej pory wydobyliśmy trzy tony. Jeśli pogoda pozwoli, to w najbliższym czasie będziemy zbierać kolejne. Szacujemy, że śniętych ryb będzie sześć ton – mówi Zygmunt Nowak.
Jesienią ze zbiornika spuszczono wodę, aby umożliwić remont tamy i jazów. Jak zaznaczył Mariusz Roga, starosta słupecki, remont był konieczny, gdyż urządzenia miały ponad 40 lat. Zgodnie z dokumentacją ze zbiornika ubyło ponad 2 mln metrów sześciennych wody. Tym samym jezioro skurczyło się z 265 do 180 hektarów. Wędkarze twierdzą, że wody upuszczono zbyt wiele i ryby pod lodem nie miały tlenu.
– Robiłem przeręble i sprawdzałem. W najgłębszym miejscu jeziora było 1,8 metra – podaje Roman Kwitowski, wędkarz.
Przyczyną katastrofy ekologicznej mogły być również ścieki trafiające do jeziora z pobliskich gospodarstw. Jak mówi Władysław Trzaskawski, komendant policji w Słupcy, po obniżeniu się lustra wody ukazały się rury z odprowadzeniami. – Sprawdzimy, co to są za urządzenia. Nielegalne odprowadzanie ścieków może być problemem dla kilku miejscowości – mówi Władysław Trzaskawski.
Badania wody nie wykazały jednak większego skażenia. Jan Minkina, powiatowy lekarz weterynarii, podkreśla, że trzeba przeprowadzić badania toksykologiczne ryb.
– Obserwujemy śnięcie ryb tylko w jednym sektorze jeziora. Trzeba określić, czy było to zatrucie, czy przyducha. Potrzebne są też dokładniejsze badania wody, aby stwierdzić, czy są w niej związki azotowe i fosforanowe pochodzące ze ścieków komunalnych – zaznacza Jan Minkina.
Ponowne napełnianie zbiornika ma się rozpocząć jesienią, o ile poziom wody w pobliskim Jeziorze Powidzkim będzie odpowiednio wysoki. Wędkarze obawiają się, że sytuacja może powtórzyć się latem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?