Sklepik szkolny sprzeda tylko zdrową żywność
– Bardzo nas to cieszy, bo w zastraszającym tempie rozprzestrzenia się epidemia nadwagi i otyłości wśród polskich dzieci! – komentuje Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Nowa ustawa zabrania by sklepik szkolny sprzedawał produkty zawierające takie ilości soli i cukrów, których nadmiar może w przyszłości prowadzić do różnego rodzaju chorób. Na pierwszym miejscu wśród zakazanych produktów znalazły się: chipsy, fast foody, słodkie napoje i niektóre ciastka.
W diecie brakuje wapnia, witaminy D, potasu, magnezu. W organizmie spada poziom glukozy we krwi niezbędnej do prawidłowej pracy mózgu, co powoduje mniejszą koncentrację i rozdrażnienie. Nie zapominamy o drugim śniadaniu i do plecaka dziecka wkładamy nie chipsy, czy batony ale kanapki z sałatą, jogurty, serki, wafle ryżowe oraz koniecznie owoce – zalecają lekarze PPOZ. Jeśli nie włożymy posiłku do plecaka szkolny sklepik sprzeda tylko zdrową żywność - to jest dobra wiadomość.
echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?