Niedawno do idącego ulicą mieszkańca Konina, który zdążył chwilę wcześniej pobrać kilka tysięcy złotych z bankomatu, podszedł nieznajomy. Mężczyzna stwierdził, że znalazł paszport, w którym były banknoty euro. Zaproponował koninianinowi wspólne przeliczenie pieniędzy, bo nie wiedział, co ma z tym zrobić.
Kiedy wyciągnął paszport z pieniędzmi, do dwójki mężczyzn podszedł trzeci, który miał być właścicielem zguby. Zażądał zwrotu dokumentu i gotówki. Kiedy znalazca wyciągnął z kieszeni banknoty, mężczyzna powiedział, że to nie jego pieniądze i poprosił koninianina, żeby pokazał mu swoje.
Po przeliczeniu oddał banknoty, wyszarpnął z ręki nieznajomego paszport i obaj mężczyźni odeszli bez słowa. Chwilę później koninianin zorientował się, że brakuje mu 1,2 tys. zł.
**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?
[email protected]**
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?