Oleśnica: Jak urząd pracy pomaga bezrobotnym?

– Bezrobotni mają okazję przejrzenia nowych ofert pracy stojąc jeszcze w kolejce do pośrednika pracy – tłumaczy Irena Lisikiewicz, dyrektorka PUP, zachwalając wprowadzenie w urzędzie systemu wizualizacji. Według danych PUP za rok 2009 liczba bezrobotnych wzrosła, w porównaniu z rokiem 2008. – W tej chwili zauważamy spadek bezrobocia – dodaje Lisikiewicz. – Te dane zmniejszyły się o 200 osób.

Powiatowy Urząd Pracy w Oleśnicy pozyskał ponad 900 ofert pracy w roku ubiegłym. W urzędzie zarejestrowało się 9 tys. 305 osób, a wyrejestrowało się 8 tys. 37 osób, co w sumie daje 17 tys. 378 bezrobotnych, którzy skorzystali z usług oleśnickiego PUP.

Indywidualnym Planem Działania objęto 103 osoby, które zarejestrowały się jako bezrobotne i przez pół roku nie znalazły zatrudnienia.
Irena Lisikiewicz wspomniała o współpracy zarządzanej przez nią placówki z wieloma instytucjami. Wymieniła m.in. Dom Rzemiosła w Sycowie i Cech Rzemiosł Różnych w Oleśnicy.

Zaapelowała też do zarządu powiatu o wyższe zarobki dla pracowników pośredniaka, bo, jak stwierdziła, wykonują oni ogrom pracy na wielu płaszczyznach.

W oleśnickim urzędzie pracy zatrudnionych jest dziewięciu pośredników pracy, trzech doradców zawodowych i trzech liderów Klubu Pracy, którzy w 2009 roku obsłużyli ok. 54 tys. osób. Przedstawiając dane za ubiegły rok szefowa urzędu podsumowała jego pracę jedną, konkretną liczbą: 1427 miejsc pracy – tyle PUP utworzył i współfinansował.