Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: podatek od psa... ale jak go zapłacić?

Piotr Rąpalski
Urzędnicy informowanie krakowian o opłacie za psy zostawili na ostatnią chwilę
Urzędnicy informowanie krakowian o opłacie za psy zostawili na ostatnią chwilę MARCIN OLIVA SOTO
Z początkiem nowego roku za naszego psa zapłacimy podatek w wysokości 3 złotych miesięcznie (36 złotych w ciągu roku). Zebrane w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i schronisko dla bezdomnych zwierząt znajdujące się przy ul. Rybnej.

Problem w tym, że krakowianie nie wiedzą, jak i komu mają płacić pieniądze i gdzie zarejestrować psa. Urząd ciągle nie rozpoczął kampanii informacyjnej. Mało tego. Urzędnicy twierdzą, że to straż miejska ma kontrolować rejestrowanie psów i uiszczanie opłat. Ale straż odpowiada, że takich wytycznych nie dostała.

Rada Miasta wprowadzenie podatku przegłosowała już w czerwcu. Mimo to od tej pory nie ruszyła żadna kampania informacyjna, która dałaby znać mieszkańcom o nowej płatności.

Urzędnicy tłumaczą, że kampanię informacyjną przygotowują. - Nie organizowaliśmy jej wcześniej, bo ostateczny termin płatności mija 31 maja - tłumaczy Jan Machowski, kierownik biura prasowego UMK. Ulotki na temat opłaty za psy urzędnicy mają wręczać w lutym i marcu, wraz z decyzjami podatkowymi. Tak jest taniej.

Spróbowaliśmy się dowiedzieć,na jakich zasadach będzie obowiązywał nowy podatek. Po pierwsze - musimy psa zarejestrować. Prawdopodobnie w siedzibie KTOZ przy ulicy Floriańskiej 53, ale urzędnicy tego nam nie potwierdzili. Przy rejestracji dostaniemy dokumenty i breloczek dla psa z numerem. Później zostaje tylko płacić w kasie KTOZ przy Floriańskiej lub np. przelewem na rachunek bankowy.

Co jeśli nie zapłacimy? Naliczane będą nam odsetki - ok. 13 proc. rocznie. Jeśli i to nie pomoże, sprawa może się skończyć w sądzie. KTOZ o niepłacących ma informować urzędników. Tyle że musi o nich wiedzieć.

I tu kolejny zgrzyt. Kto będzie sprawdzał, czy pies człapiący ulicą jest zarejestrowany i opłacony czy nie? Urząd mówi jasno - straż miejska. A strażnicy? - W uchwale nie ma nic o straży miejskiej. Nikt nas o takim obowiązku nie informował - mówi Marek Anioł, rzecznik straży.

Urzędnicy mogą mieć też problem, w sytuacji kiedy ktoś kupi psa w ciągu roku. Opłata powinna być wyliczona proporcjonalnie do liczby miesięcy, w ciągu których ktoś był faktycznie właścicielem psa. Jak to sprawdzą?

- Idea jest słuszna, ale obawiam się, czy wprowadzenie opłaty nie spowoduje więcej wydatków na kontrolę i biurokrację niż korzyści - zastanawia się Jerzy Woźniakiewicz, radny miejski PO, szef Komisji Praworządności.

Urzędnicy argumentują jednak, że nowa opłata ma doprowadzić przede wszystkim do tego, aby więcej właścicieli rejestrowało swoje psy. Dzięki temu będzie można łatwiej odnaleźć zagubione zwierzęta. Budżet miasta nie zarobi na tym prawie nic. 99 proc. wpływów ma trafiać do KTOZ. Szacuje się, że będzie to ok. 100 tys. zł rocznie. KTOZ ma za to wspierać schronisko przy ul. Rybnej i czipować czworonogi.

Podatek od psów w Krakowie już funkcjonował. Wynosił 22 zł rocznie, ale zlikwidowano go trzy lata temu. Teraz opłata zostaje przywrócona, a tymczasem Toruń właśnie zrezygnował z jej pobierania. Koszty ścigania niepłacących mocno przekraczały korzyści.

Kto nie płaci
Samotne osoby w wieku powyżej 65 lat.
Właściciele psów wziętych z krakowskiego schroniska dla zwierząt
Właściciele psów trwale oznakowanych tatuażem, czipem/mikroprocesorem
Właściciele psów chirurgicznie wysterylizowanych lub wykastrowanych
Właściciele psów do 8. miesiąca życia.
Niepełnosprawni - z tytułu posiadania psa asystującego.
Rolnicy - zwolnieni z podatku za posiadanie jednego psa.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto