Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KONIN - Szukają inżynierów za stypendium. ZOBACZ FILM

Ola Braciszewska
Przyszli studenci mechaniki i budowy maszyn będą się uczyć i zarabiać
Przyszli studenci mechaniki i budowy maszyn będą się uczyć i zarabiać Ola Braciszewska
Studia inżynierskie i stypendium nawet do 1000 zł. Taką ofertę przyszłym studentom kierunku mechanika i budowa maszyn proponuje Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Koninie. Mimo atrakcyjnych warunków, chętnych ciągle brakuje.

Mechanika i budowa maszyn kształci przyszłych inżynierów. Jak mówi Zdzisław Dębowski, kanclerz PWSZ, Konin jest miastem, w którym dominuje jeszcze przemysł, a nadal brakuje specjalistów w tej dziedzinie. Dlatego władze uczelni postanowiły wystąpić ze specjalnym projektem, który ze środków unijnych umożliwił im fundowanie stypendium w kwocie do 1000 zł przez cały okres studiów.

– Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego robi wszystko, żeby zainteresować absolwentów szkół ponadgimnazjalnych kierunkami inżynierskimi. Na to jest dzisiaj bardzo duże zapotrzebowanie – mówi Zdzisław Dębowski. – Wszystkie uczelnie w kraju, nie tylko nasza, odczuwają małe zainteresowanie kierunkami technicznymi. U nas jest ono dobre, może trochę mniej niż dobre, ale jest i to nas cieszy – dodaje kanclerz.

W pierwszym naborze na kierunek zamawiany zgłosiło się 50 osób. Limit nie został jeszcze wyczerpany. – Liczymy, że chętnych przybędzi, bo to kierunek strategiczny dla naszej gospodarki. Stypendium ma go dodatkowo uatrakcyjnić – mówi Ewa Kapyszewska, rzecznik Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Koninie.

Zdaniem Kapyszewskiej, system nauki matematyki w szkołach średnich zmniejszył zainteresowanie absolwentów uczelniami technicznymi. Młodzież nadal najchętniej wybiera kierunki ekonomiczne, w tym zarządzanie i marketing. To również widać w konińskiej PWSZ. Limit przyjęć na zarządzanie i marketing wynosi 100 miejsc. Już teraz chętnych jest 140 osób, a władze uczelni zgodnie ze statutem będą musiały również na tym kierunku przeprowadzić jeszcze drugą rekrutację.
Ministerialny program, z którego skorzystała PWSZ, ma odbudować w młodzieży chęć nauki ścisłych przedmiotów.

– Atrakcyjne jest to, że się studiuje i jednocześnie zarabia. Ponadto jest większa szansa znalezienia pracy po mechanice niż po zarządzaniu – mówi Kapy-szewska. – Trzeba pamiętać, że kierunek techniczny to nie są łatwe studia. Jednak przez pierwszy semestr jest szansa wyrównania niedoborów wiedzy – dodaje.

Drugi nabór na wszystkie kierunki w PWSZ potrwa jeszcze do 16 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto