KONIN - Miasto doczekało się biletów czasowych. ZOBACZ FILM

Po wprowadzonej niespełna dwa miesiące temu usłudze zakupu biletu przez telefon komórkowy (callplay), Miejski Zakład Komunikacji w Koninie wprowadzi kolejne nowatorskie rozwiązania. Pierwszym z nich są długo oczekiwane przez mieszkańców bilety czasowe obowiązujące podczas przesiadki. Pasażerowie tak jak do tej pory będą mogli jeździć na jednym bilecie jedną linią. Oprócz tego od stycznia podróżujący kilkoma liniami MZK będą mogli również na tym samym bilecie przesiadać się z autobusu do autobusu, bez konieczności kasowania nowego biletu. Przejazd na jednym bilecie nie będzie mógł jednak przekroczyć pół godziny.
– Chodzi o to, żeby pasażerowie mogli jak najszybciej dotrzeć do celu, zwłaszcza do osiedli, gdzie jest mniej autobusów. Nasi klienci będą podróżowali w czasie zbliżonym do jazdy samochodem – mówi Mirosław Pachciarz, dyrektor MZK w Koninie.

Pomysł ten bardzo spodobał się mieszkańcom Konina.
– Jeżdżę codziennie z przesiadkami i cały czas muszę kasować inny bilet. Cieszę się, że teraz będę mogła jeździć tylko na jednym bilecie. Dla mnie to idealne rozwiązanie – mówi Anna Wiśniewska.

To niejedyna propozycja MZK, która zacznie obowiązywać od nowego roku. Wprowadzony niedawno bilet całodzienny stanie się również biletem rodzinnym. Za 8,40 zł w weekendy z biletu całodziennego będzie mogło korzystać 5 osób. Zdaniem Mirosława Pachciarza ma to być zachęta dla rodzin z dziećmi do wyjazdów autobusem na basen czy nad jeziora i zrezygnowanie tym samym z samochodów.

– Wiemy, że ten czas przejazdu przez Konin samochodem wydłuża się z miesiąca na miesiąc i chcemy zachęcić do skorzystania z alternatywnego środka transportu, jakim jest autobus – mówi Pachciarz. – Konfiguracja jest dowolna. Zapis uchwały jest taki, że z biletu całodniowego w sobotę i niedzielę będą mogły korzystać przynajmniej dwie osoby powyżej 15. roku życia i trzy poniżej 15 lat – dodaje dyrektor MZK.

Radni zaakceptowali również o propozycję dyrekcji MZK w sprawie likwidacji taryfy nocnej w autobusach komunikacji miejskiej. Do tej pory przejazd linią 100 kosztował pasażera 4,40 zł. Od stycznia natomiast pasażerowie korzystający z nocnej linii będą płacili normalną cenę biletu, czyli 1,10 zł lub 2,20zł.
Jak zapowiedział Mirosław Pachciarz, zmianie ulegnie również cena biletu kupowanego u kierowcy. Teraz, pasażerowie zaopatrujący się w bilet w autobusie, muszą płacić 40 groszy więcej za ten sam bilet w kiosku. Wraz z wejściem w życie nowej uchwały, cena biletu u kierowcy MZK będzie taka sama jak w kiosku, biletomacie czy w callplay.