Co roku zapisywanie dzieci do przedszkoli było problemem dla rodziców i miejskich urzędników. Żeby być pewnymi przyjęcia swoich pociech koninianie zapisywali je do kilku placówek i do ostatniej chwili czekali z ostatecznym wyborem.
– To powodowało wielkie zamieszanie i bałagan. Do końca nie wiedzieliśmy ile miejsc jest jeszcze wolnych. Rodzice niepotrzebnie się denerwowali i czekali na listach rezerwowych – mówi Urszula Miłosz-Michalkiewicz, kierownik wydziału oświaty w Urzędzie Miejskim w Koninie. – Teraz się wszystko zmieni i usprawni. E-rekrutacja rusza 18 marca i będzie dostępna na naszym BIP-ie. Rodzice będą mogli wybrać przedszkole „pierwszego wyboru” i dwa rezerwowe. Do tego, na którym najbardziej im zależy będą musieli zanieść pisemną wersję formularza.
Czas na Internetową rekrutację rodzice będą mieli do 12 kwietnia. Najpóźniej 22 kwietnia o godz. 12 znane będą wyniki postępowania. Do 25 kwietnia trzeba złożyć potwierdzenie woli w wybranym przez siebie przedszkolu, a później już tylko podpisać umowę.
W Koninie funkcjonuje 18 przedszkoli publicznych, dwa niepubliczne oraz cztery punkty przedszkolne (prywatne przedszkola są dotowane przez miasto w wysokości 75 proc. średnich kosztów utrzymania przedszkola publicznego, a punkty przedszkolne w 45 proc.). Tradycyjnie najbardziej oblegane są przedszkola nr 4 i 16. Pobyt dziecka w placówce publicznej jest bezpłatny przez pierwsze pięć godzin, później za każdą kolejną godzinę trzeba zapłacić 1,52 zł. Dopłacić trzeba za posiłki i zajęcia dodatkowe.
Jak szacuje wydział oświaty w mieście jest około 2700 dzieci w wieku przedszkolnym. – Dla wszystkich znajdzie się miejsce. Jako rezerwa są tworzone w szkołach oddziały przedszkolne, do których teraz uczęszcza 149 dzieci – wyjaśnia Urszula Miłosz-Michalkiewicz.
We wrześniu 2014 r. wszyscy 6-latkowie będą musieli pójść do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Spowoduje to odpływ dzieci z przedszkoli. – Nie czeka nas jednak rewolucja. Przedszkola będą mogły zmienić się w żłobko-przedszkola, które będą przyjmowały już dwulatków, a teraz dolna granica wieku to 2,5 roku – zapowiada Urszula Miłosz-Michalkiewicz. – Panie przedszkolanki zdają sobie sprawę, że ich praca zmieni charakter, ale żeby zachować miejsca pracy nie będzie innego wyjścia.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
