Często słyszymy o noworocznych postanowieniach. Jedni rzucają palenie, inni obiecują, że będą oszczędzać, a jeszcze inni zaklinają się, że to właśnie w tym roku zrobią to lub owo. Zazwyczaj jednak postanowienia noworoczne szybko trafiają do kosza i są ponawiane w roku kolejnym.
My jednak chcemy przedstawić Wam mieszkańca naszego miasta, który od 1 stycznia zaczął dbać o siebie i o swój wizerunek. Jak sami mówi, nikt dzisiaj nie chce wyglądać tak jak on. Nie bez znaczenia jest także zdrowie - Kto jest otyły, nie jest zdrowy - dodaje.
Jarosław Bartłomiejczak ma 39 lat. Postanowił popracować nad sobą i daje sobie 6 miesięcy na doprowadzenie swojej sylwetki do wymarzonego przez siebie wyglądu. Jak to zrobi? Ma już ustaloną dietę, z której wynika, że 80 procent swojego czasu spędzi w kuchni... będzie musiał przygotowywać sześć posiłków. Do tego dojdzie dwie i pół godziny spędzone na treningach. I tak codziennie przez 6 miesięcy.
- W moim wieku metabolizm nie jest już tak dobry jak w wieku 24 lat. Jest opóźniony. Żeby coś osiągnąć muszę dwa razy więcej pracować i dwa razy bardziej skupić się na prawidłowym jedzeniu - mówi Jarosław Bartłomiejczak.
Jarosław Bartłomiejczak z Koła chce odzyskać dawną sylwetkę. Czy się uda?
Rygorystyczny harmonogram dnia mieszkaniec Koła będzie przestrzegał przez 6 miesięcy - do 30 czerwca. Wtedy to odwiedzimy go z naszą kamerą i porównamy efekty ciężkiej pracy. I oczywiście trzymamy kciuki!
Kolo.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?