Akcja ratownicza w elektrowni Pątnów zakończona. Jedna osoba nie żyje. Strażakom udało się uratować drugiego z uwięzionych pracowników. Jest przytomny.
Wypadek w Elektrowni Pątnów wydarzył się około godz 11.30. Doszło do niego w remontowanym bloku energetycznym. Jak poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Koninie Sebastian Andrzejewski na wysokości około 50 metrów uwięzionych zostało sześć osób z zewnętrznej firmy - pracujących przy remoncie bloku w elektrowni Pątnów.
Gdy na miejsce dotarli strażacy, czterech poszkodowanych zostało już przetransportowanych do szpitala. Jeden zmarł na miejscu. Udało się uratować drugiego mężczyznę.
Akcja była bardzo utrudniona. Strażacy by wydostać drugiego z uwięzionych mężczyzn, kawałek po kawałku odcinali element konstrukcyjny, którym przygnieciony był pracownik.
Wypadek w elektrowni Pątnów - akcja ratownicza wymagała zaangażowania aż sześciu zastępów straży.
Na miejscu zdarzenia pracowała także policja, prokuratura i grupa wysokościowa z Poznania.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!/a]
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?