Akcja w Avansie przebiegła stosowne - tłumaczy policja
Wyjaśnienia w sprawie sytuacji, do której kilka dni temu doszło w Avansie, składał dziś przed dziennikarzami Andrzej Borowiak, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu.
- Działania policji były odpowiednie i stosowne do sytuacji – mówił.
Akcja w Avansie rozegrała się kilka dni temu gdy na teren firmy wtargnęły osoby, które zaczęły ładować do samochodów sprzęt RTV i AGD. Na miejsce wezwano policję. Dyżurny KMP Policji odebrał w tej sprawie kilkadziesiąt telefonów.
Jak mówi rzecznik policji patrol policyjny dotarł do Avansu po kilkunastu minutach. Zapewnia, że policjanci wywiązali się ze swojego zadania.
Na miejscu, w którym rozgrywała się akcja w Avansie dotarł po 2 godzinach komendant miejski policji w Koninie, który ustalił, że sprzęt nie może być wywieziony.
Mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu, twierdzi, że akcja w Avansie przebiegła prawidłowo.
- Podczas niej wylegitymowano siedemdziesiąt osób i żaden samochód załadowany sprzętem, nie wyjechał - mówi.
- Ale.. zniknęło natomiast 5 dysków z serwerowni - dodaje.
Zapewnia, że sprawa jest badana oraz, że trwają ustalenia co do informacji jakoby akcję prowadziła ABW.
Komenda sprawdzi, kto podał taką informację.
Sprawę włamania w Avansie zbada też prokuratura. Na teren zakładu w Modle na razie Policja oddelegowała patrole. O sprawie doniesiono też ABW.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?