18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stare Miasto. Budynek po przedszkolu do wyburzenia [ZDJĘCIA]

BP
W maju rozebrany zostanie budynek po starym przedszkolu w Starym Mieście. Obok stanął kolorowy obiekt, do którego we wrześniu wprowadzą się dzieci. Wszyscy cieszą się z nowego. Jednak informacja, że stary ma zostać zburzony, wywołała niezadowolenie i zdziwienie niektórych mieszkańców.

Przeznaczony do rozbiórki budynek, to jak mówią mieszkańcy willa sprzed wojny. Żyją jeszcze ludzie, którzy wspominają, Janinę Dąbkiewicz - nauczycielkę, która mieszkała w nim w latach 50–tych.

Wojciech Ziemski ze Starego Miasta nie mogąc się pogodzić z losem jaki przypisano willi, interweniował w sprawie jego rozbiórki w gminie. Chcąc zainteresować sprawą, pisał również do samego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Obawia się, że dostanie odpowiedź, ale po starym przedszkolu – willi, może już nie być śladu.

Mężczyzna starał się zainteresować sprawą konserwatora zabytków. Wtedy okazało się, że budynek choć wiekowy wcale nie znajduje się w rejestrze zabytków, bo nie został do niego wpisany.

Właścicielem obiektu jest Gmina Stare Miasto. Jak się dowiedzieliśmy, decyzja o jego rozbiórce podjęta została z powodów technicznych.

Jeszcze do tamtego tygodnia w budynku przebywały dzieci. Przedszkole funkcjonowało w willi od 1975 roku. W ekspertyzie z 30 lipca 2009 r., czytamy, że zużyta została podłoga z desek, która stwarza realne zagrożenie wypadku podczas ćwiczeń. Zużyte są również schody na wejściu, a ponadto z powodu braku wentylacji i dużego zawilgocenia istnieją warunki korzystne dla rozwoju drobnoustrojów i grzybów.

Przedszkole zostało przejęte przez samorząd w Starym Mieście w latach 90-tych. Od tego rokum jak informuje Piotr Koziarski kierownik referatu rozwoju gospodarki i ochrony środowiska, budynek funkcjonował na zasadzie tymczasowego dopuszczenia do użytkowania.

- Jeśli przez 23 lata nikt nie wpadł na pomysł by zrobić wentylację – to trudno się dziwić, że został zawilgocony – mówi Wojciech Ziemski. - Jeśli podłoga z desek się zepsuła – trzeba ją naprawić – mówi oburzony. - Schody są zużyte, bo budynek ma tyle lat. Można schody zrobić, nie trzeba z tego powodu burzyć. Zburzyć najłatwiej, ale już tego się nie odtworzy – dodaje.

Pan Wojciech cieszy się, że powstało nowe przedszkole, że jego córka będzie uczęszczać do placówki, która w konkursie portalu samorządowego ubiega się o nagrodę najciekawszej inwestycji.

- Jednak to, że buduje się nowe, nie usprawiedliwia decyzji o wyburzeniu starego zabytkowego, ale niewpisanego do rejestru zabytków obiektu. Nie ma niestety podstaw prawnych do wstrzymania planowanej rozbiórki – mówi pan Wojciech.

- Ale przecież zabytki się same nie wpisują do rejestru. Ktoś powinien to zrobić. Dlaczego tego nie zrobił? Przecież ta willa ma inną wartość niż np. mój własny dom, który też jest stary. Tyle, że takich jak mój jest na osiedlu jeszcze tysiąc. Takich jak ta willa w Starym Mieście, już jest niewiele – dodaje z żalem.

Od budynku odłączono już media: światło, wodę i ogrzewanie. Niedługo przestanie istnieć.

Wojciech Ziemski to kolekcjoner starych motocykli. Prócz tego, pasjonują go stare budynki. W swoim archiwum posiada zdjęcia niemal wszystkich zamków w Polsce, które zwiedził i sam sfotografował. Liczył, że w willi po byłym przedszkolu po wyprowadzce przedszkola, samodzielnie lub wspólnie z Gminą Stare Miasto zorganizuje muzeum motoryzacji. A i zdjęcia zamków też mogły ujrzeć światło dzienne...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto