Od trzech lat dekoruje choinkę wyłacznie bombkami, aniołkami, gwiazdkami, rybkami i dzwoneczkami, które sama wykonuje szydełkiem. Bombkę potrafi zrobić na szydełku w ciągu zaledwie półtorej godziny. Pani Grażyna nie handluje jednak swoim towarem. Obdarowuje nim swoją rodzinę, która jest rozsiana po całej Polsce.
- Te bombki są już w Rzeszowie, Bydgoszczy, Poznaniu, Wrocławiu, Częstochowie - wylicza pani Grażyna.
Z Januszem Ropskim, który mieszka w Kłobucku, pani Grażyna poznała się 11 listopada tego roku w ośrodku rehabilitacyjnym w Reptach Śląskich.
- Byliśmy tam cztery tygodnie. Przez ten czas Grażynka zdążyła obdarować swoimi bombkami kilkadziesiąt osób, w tym także lekarzy - wspomina Janusz Ropski.
Od 16 grudnia pani Grażyna mieszka już w jego domu. Przez ten czas zdążyła udekorować dwie choinki.
- Odkąd pamiętam, zawsze robiłam na szydełku. Zostało mi to po matce. Szydełkowanie to dla mnie forma relaksu - tłumaczy pani Grażyna.
Zdradziła nam też jak zrobić taką bombkę.
- Gdy wyszydełkuje się wzór bombki, trzeba nałożyć go na balon, który kupuje się dzieciom. Balon musi być napompowany. Żeby bombka zachowała kształt trzeba wykrochmalić nici, albo posmarować je cukrem. Taką przygotowaną bombkę zostawiamy na kilka godzin pod kaloryferem - tłumaczy pani Grażyna.
Oprócz dekoracji na choinkę robi również inne rzeczy, jak np. jajka wielkanocne, łabędzie, lichtarze, a także miseczki. Jak mówi, wyszyć można wszystko, tylko trzeba znaleźć odpowiedni przedmiot, który pasowałby do tego, co się chce zrobić. W przyszłości planuje wyszydełkować całą choinkę.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?