Stadionowa burda miała miejsce 27 marca zeszłego roku na stadionie przy ul. Podwale w Koninie. Pod koniec pierwszej połowy meczu, fani Górnika ruszyli na kibiców drużyny gości. Kiedy drogę zastąpili im policjanci, to oni stali się celem ataku. W stronę funkcjonariuszy leciały kamienie, wyrwany asfalt i części ławek. Rannych zostało 22 mundurowych.
Konińska prokuratura postawiła zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy 16 pseudokibicom. Ponad połowa z nich dobrowolnie poddała się karze. Przed konińskim sądem stanęło 5 chuliganów, którzy nie przyznają się do udziału w burdzie.
Podczas dzisiejszej rozprawy w Sądzie Rejonowym w Koninie zeznawało dwóch świadków. Jeden z nich odwołał złożone wcześniej wyjaśnienia. - Nie rozpoznaję oskarżonego. Wtedy mówiłem, że go poznaję, ale zdjęcia były niewyraźne. Ksywę sobie wymyśliłem – mówił Andrzej K.
Kolejny świadek Dawid Sz. potwierdził swoje zeznania. Jak mówił, inny z oskarżonych – Daniel S. w trakcie meczu był z jego bratem w domu.
Po przesłuchaniu świadków, sąd skierował sprawę do biegłego z zakresu fotometrii, który porówna zdjęcia z monitoringu ze zdjęciami oskarżonych. Po opinii biegłego najprawdopodobniej zapadnie wyrok.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?