- Chcemy włączyć mieszkańców w uczczenie powstania symbolu Ślesina – mówi Mariusz Zaborowski, burmistrz Ślesina. - Przyszły rok będzie pod hasłem Bramy Napoleońskiej. Zamierzamy wyjaśnić kontrowersje, czy Napoleon faktycznie przejeżdżał przez Ślesin – dodaje.
Zanim jednak dojdzie do spektakularnej inscenizacji wjazdu francuskiego przywódcy, brama przejdzie gruntowny remont. Jej ostatnia przebudowa datowana jest na 1976 rok. Wtedy to brama została zburzona po tym jak uderzył w nią samochód. Odbudowali ją sami ślesinianie.
Pomysłodawcą odrestaurowania atrybutu miasta jest Marek Ejma, radny Ślesina z ramienia PO. - Brama jest w bardzo złym stanie. Poza malowaniem, nie była od dawna remontowana. To nasz symbol. Trzeba go odbudować – mówi Ejma.
Władze Ślesina poza złożeniem wniosku do konserwatora zabytków, zamierzają ubiegać się o dofinansowanie inwestycji, która pochłonie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wniosek musi być złożony do końca stycznia. Jak zapewnia poseł Tomasz Nowak, połowę potrzebnych do przebudowy łuku środków obiecał już Urząd Marszałkowski w Poznaniu.
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?